- Home
- Makijaż w odcieniach szarości
Makijaż w odcieniach szarości
Makijaż w odcieniach szarości
Trend Alert
Pasuje do każdego koloru oczu, na każdą okazję, do każdego stylu. Świetnie komponuje się zarówno z
letnimi, zwiewnymi stylizacjami, jak i wieczorowymi kreacjami. Szarość w makijażu, bo o niej mowa, to
gorący trend na ten rok. Szczególnie pięknie prezentuje się na oku, dodając spojrzeniu tajemniczości i
charakteru.
To świetny wybór dla pań, które cenią sobie klasyczne rozwiązania i stronią raczej od
intensywnych, ostrych kolorów. Jak się malować, by szarość dodawała nam uroku? Podpowiadamy, na co
zwracać uwagę.
Szarość na oku
Na dzień i na
wieczór
Szarość w makijażu oka doskonale sprawdzi się zarówno w eleganckich, wieczorowych makijażach, jak i
prostym, minimalistycznym make-upie na co dzień. W zależności od tego, na jaką okazję chcemy się
pomalować, będziemy wybierać inne techniki i inne kosmetyki.
Do makijażu wieczorowego pasuje smokey eye w szarej wersji. Żeby wykonać taki makijaż, trzeba
zainwestować w dobrej jakości kosmetyki. Doskonale sprawdzą się paletki, np.:
• NYX
Professional Makeup Ultimate Smoke Screen – wybór odcieni idealnie dopasowanych do tworzenia
makijażu typu smokey eyes. Trzy szarości będą pięknie się uzupełniać. Cienie łatwo się blendują i są
mocno napigmentowane.
• NYX
Professional Makeup Love Lust Disco Miss Robot – metaliczne, satynowe, błyszczące i matowe
szarości doskonałe do stworzenia nawet najbardziej wymyślnego makijażu oka. Sprawdzą się w makijażu
wieczorowym, któremu dodadzą blasku i wyrazistości.
• Dr
Irena Eris Perfect Look Vanilla – klasyczne szarości, które można wykorzystać zarówno do
delikatnego smokey eye, jak i minimalistycznego make-upu na wieczór. Cienie są trwałe, nie osypują się i
bez wątpienia przetrwają całą noc szalonej zabawy.
• Inglot
Playinn Wanna Banana – sześć doskonale skomponowanych odcieni szarości, które możemy
wykorzystać do stworzenia nawet najbardziej złożonego, szarego make-upu. Zróżnicowane wykończenie
pozwala dodać oczom blasku lub matowego, minimalistycznego wyrazu.
Podkreślenie tęczówki
Dzienny makijaż z zasady powinien być delikatniejszy i bardziej zachowawczy. Tutaj nie ma raczej miejsca
na skomplikowane smokey eyes, na błysk ani drobinki brokatu. Kluczem do sukcesu w takim make-upie jest
umiar. Wystarczy jeden kolor, by podkreślić barwę tęczówki i dodać spojrzeniu wyrazistości. Stawiajmy
raczej na jaśniejsze odcienie, np.:
• Makeup
Obsession Smokin’ – 9 cieni do powiek zachowanych w odcieniach szarości. Znajdziemy tu cienie jasne
i ciemne, błyszczące i matowe. Na co dzień wybierajmy raczej te delikatniejsze.
• NYX
Professional Makeup Tin – srebrno-szary cień do powiek idealny do subtelnego podkreślenia koloru
tęczówki. Wystarczy odrobina nałożona w kąciku oka, by dodać spojrzeniu blasku.
• Dr
Irena Eris Jewel Eyeshadow Liquid Silver – kremowo-pudrowa formuła kosmetyku zapewnia wygodną
aplikację. Cień jest trwały, nie osypuje się. Ma metaliczne wykończenie, więc używajmy go z rozwagą.
• Maybelline
Color Strike 55 Flare – cień z aplikatorem w formie gąbeczki. Kremowa formuła po nałożeniu na
powiekę zamienią się w pudrową, zapewniając trwałość i wytrzymałość. Cienie się nie osypują i są
doskonale napigmentowane.
Brokat, metalik, błysk.
Najlepsze
pomysły na szary makijaż
Malując oczy na szaro, musimy pamiętać o odpowiednim doborze odcieni i wykończenia. Nie łączmy ze sobą
zbyt mocno kontrastujących kolorów, np. grafitu z jasną szarością. Przejście między odcieniami będzie
zbyt mocne. Lepiej sprawdzą się kolory sąsiednie, te, które znajdują się obok siebie w paletce.
Większość zestawów została stworzona tak, by podpowiadać użytkownikom najlepsze połączenia.
Nie zapominajmy o blendowaniu. Nawet podobne do siebie odcienie nie będą się dobrze prezentować, jeśli
nie będą odpowiednio roztarte. Kluczem do sukcesu w makijażu oka jest perfekcyjne połączenie wszystkich
barw, które nakładamy na powieki.
Szary makijaż nie musi być nudny
Nie bójmy się też blasku, połysku. W tym sezonie do mody wracają cienie o metalicznym lub pryzmatycznym
wykończeniu. Idealnie sprawdzą się w make-upie wieczorowym. Możemy używać ich do ostatnich szlifów,
nakładając w kąciku oka, delikatne podkreślając gotowy już makijaż lub stworzyć wizaż od A do Z wykonany
metalicznymi cieniami. To rozwiązanie idealne na letnie festiwale, imprezy i koncerty. Nie bójmy się też
brokatów i lśniących pyłków. Bawmy się makijażem, dodając mu pazura. Najlepsze metaliczne i brokatowe
cienie do powiek:
• NYC
Professional Makeup Prismatic Shadows Frostbite – mocny kolor, świetne napigmentowanie, pryzmatyczne
wykończenie. Idealny na nocne szaleństwa.
• Revolution
Viva La Revolution sypki brokat Holo Queen – świetny do podkreślenia szarości na oku. Doda blasku,
przygotowując nas na wieczorne przygody.
• Essence
Eyeshadow Daring – delikatny odcień, cień łatwy w aplikacji, trwały, nieosypujący się. Sprawdzi się
jako podstawa do dalszych zabiegów makijażowych.
Szarości na oku. Dla kogo?
Niezależne od tego, czy planujemy makijaż wieczorowy, czy dzienny, jaki mamy styl i ile lat, szarości
sprawdzą się w naszym make-upie idealnie. To uniwersalny kolor, który będzie pasować do każdej tęczówki,
każdej pory dnia i nocy. Sięgając po wysokiej jakości cienie, ułatwimy sobie pracę nad makijażem.
Pamiętajmy
jednak, by do nowości podchodzić z rezerwą. Najpierw wypróbujmy szare eksperymenty w domu. Musimy mieć
pewność, że to rozwiązanie odpowiednie dla nas. Jeśli zwykle sięgałyśmy po soczyste, ostre kolory, nagły
skok w morze szarości może być szokiem.