Domowe sposoby na opalanie. Krok po kroku do pięknego brązu

Piękna, zdrowa, promienna i do tego delikatnie lub intensywnie opalona skóra to marzenie wielu kobiet i mężczyzn. Czy Ty również znajdujesz się w tym gronie? Jeżeli tak, to z pewnością chcesz się dowiedzieć, jak osiągnąć taki efekt. Sposobów jest kilka, na rynku dostępna jest cała masa kosmetyków. Oprócz tego można skorzystać z wielu domowych sztuczek, które sprawią, że opalenizna będzie jeszcze piękniejsza, trwalsza i co ważne bardziej brązowa.

Opalenizna – co to takiego i jak powstaje?

Odpowiedź na to pytanie związana jest z hasłem melanina. Jest to składnik, od którego zależny jest dany koloryt skóry. Co ważne, wytwarzają ją melanocyty, najprościej ujmując – to specjalne komórki naskórka. Jak się okazuje, opalenizna stanowi skutek uboczny wystawiania skóry na działanie promieni słonecznych. Efekt ten to obrona skóry przed działaniem promieniowania UV. To jak będzie wyglądała nasza opalenizna, w dużej mierze uzależnione jest od naszych genów. A konkretnie tego, jaki jest nasz odcień cery (śniady, a może blady?).

Oprócz tego liczy się rozmiar i rozmieszczenie melanosomów (pęcherzyków występujących w melanocytach). Dlaczego niektóre osoby szybciej ulegają poparzeniu przez promienie słoneczne? Ponieważ produkują mniej melaniny i mają słabszą barierę ochronną.

Co zrobić, żeby opalenizna zbrązowiała?

Wiele z nas na długo przed wakacyjnym opalaniem przygotowuje swoją skórę do tego, aby uzyskać jak najlepszy efekt brązowej złocistej karnacji. Niektórzy dostają to w prezencie, ich uroda nie wymaga dodatkowego wsparcia. Niestety nie wszyscy mamy tyle szczęścia. Wówczas trzeba sięgnąć po kosmetyczny oręż! A zatem, jakie są sposoby na szybkie opalanie?

Jednym z tricków jest przyjmowanie beta-karotenu, który skutecznie przyciemni kolor naszej skóry. Przyczyni się dodatkowo do dłuższego czasu utrzymywania się tego efektu. Składnik taki dostępny jest w postaci suplementów. Inna droga to specjalna dieta. Można w tym celu przestawić się na wybrane przez siebie produkty, np. bogatą w beta-karoten marchewkę.

Krótkotrwałe dawkowanie UV

Oprócz tego zalecane jest krótkotrwałe wystawianie ciała na działanie promieni słonecznych. Długie maratony opalania nie są tutaj wskazane. Przynoszą bowiem efekt przeciwny do zamierzonego. Ich skutkiem jest poparzenie, złuszczający się naskórek, a także zła kondycja skóry. Aby tego uniknąć, warto natłuszczać i chronić tę powierzchnię. Używamy do tego kremów ze specjalnym filtrem SPF 50 i SPF 30. A dodatkowo zminimalizujemy ryzyko wystąpienia nowotworu.

Nasze propozycje produktów z filtrem UV:

Jak szybko się opalić bez ekspozycji na słońce?

Chcesz wyglądać jak po tygodniu na plaży, ale nie masz czasu na słońce? Jest sposób – samoopalacz. To najszybsza, najbezpieczniejsza i najbardziej domowa metoda, żeby uzyskać efekt naturalnej opalenizny.

Dlaczego warto postawić na samoopalacz? Bo działa natychmiast i nie naraża skóry na promieniowanie UV. Nowoczesne formuły są lekkie, nie zostawiają smug, a do tego wiele z nich ma przyjemny zapach i składniki nawilżające. Wystarczy kilka minut w łazience, żeby skóra wyglądała jak po weekendzie w Hiszpanii.

Jak się przygotować do nałożenia samoopalacza?

Zrób peeling dzień wcześniej – najlepiej mechaniczny (np. z cukrem) lub enzymatyczny. Dzięki temu unikniesz plam i nierówności. Skóra powinna być czysta i sucha. Możesz nałożyć cienką warstwę balsamu na kolana, łokcie i kostki, bo tam samoopalacz łapie najmocniej.

Który samoopalacz wybrać?

Pianka daje szybki efekt i łatwo się rozprowadza. Mgiełka jest wygodna, zwłaszcza na plecy. Balsam stopniowo buduje kolor i jest świetny dla początkujących. Możesz też sięgnąć po samoopalacz z drogerii w formie kropli do mieszania z kremem – wtedy kontrolujesz intensywność.

Pro tip na aplikację samoopalacza: aplikuj samoopalacz wieczorem, załóż luźne ubrania i pozwól mu działać przez noc. Rano zmyj nadmiar i gotowe – opalenizna bez wyjazdu.

Nasze propozycje produktów samoopalających i brązujących:

Jak opalać się na brązowo? Sprawdź, co jeszcze trzeba wiedzieć

Ponadto oprócz beta-karotenu można postawić na dietę i kosmetyki bogate w witaminę C oraz te z grupy B. Pierwsza ochroni skórę przed działaniem wolnych rodników, sprawi, że zacznie ładnie błyszczeć i zyska ładny odcień. Znajdziesz ją np. w cytrusach, czarnej porzeczce i truskawkach. Zadbaj o ich obecność w diecie.

Jakie są inne sposoby na szybkie opalanie? Warto zdecydować się na plażowanie nad wodą. Gdyż to ona przyciąga i odbija światło słoneczne. Odpoczynek na plaży, czy kąpiel w wodzie wzmocni zamierzony efekt. Będzie on lepszy niż po opalaniu na tarasie Twojego domu, czy na balkonie.

Dodatkowo można stosować różne peelingi, jednak trzeba to zrobić odpowiednio wcześniej. Z pewnością nie dzień wcześniej, czy tego samego dnia. Odpowiedni jest tutaj zabieg kawowy. To ona bowiem naturalnie przyciemnia i przygotowuje do słonecznych kąpieli.

Czy solarium to dobry sposób na szybką opaleniznę?

Czy solarium to szybki sposób na wymarzoną opaleniznę, czy może ryzykowny wybór, który odbije się na kondycji skóry? Czy kilka minut w sztucznym świetle to sprzymierzeniec urody, czy raczej jej cichy wróg? 

Efekt natychmiastowy, ale czy bezpieczny?

Solarium kusi szybkim efektem i równą opalenizną, ale niesie ze sobą ryzyko. Promieniowanie UV w dużych dawkach może przyspieszać starzenie się skóry, powodować przebarwienia, a nawet zwiększać ryzyko nowotworów skóry. To rozwiązanie dla osób świadomych i ostrożnych – z umiarem i odpowiednim zabezpieczeniem skóry.

Jak korzystać z solarium rozsądnie?

Zawsze stosuj specjalne kremy ochronne, zdejmij makijaż i nie używaj perfum tuż przed wejściem. Zacznij od krótkich sesji – 3–5 minut, a między wizytami zachowuj kilkudniowe odstępy. Nie zapominaj o okularach ochronnych i unikaj zbyt częstych wizyt – skóra ma tylko jedną pamięć.

Jak szybko się opalić w domu – ale z głową

Zadajesz sobie pytanie: jak szybko się opalić – domowe sposoby? Tutaj nie ma idealnych porad. Zasadą naczelną powinny być jednak względy bezpieczeństwa. Pośpiech, niewłaściwa pielęgnacja i brak ochrony nie są wskazane. Oprócz pięknego brązowego koloru zdecydowanie bardziej liczy się przecież nasze zdrowie i to, abyśmy jak najdłużej wyglądali młodo.

Jeśli decydujesz się na naturalne opalanie, nawet we własnym ogrodzie czy na balkonie, nie zapominaj o kremie z filtrem – najlepiej SPF 30 lub 50. Filtr chroni nie tylko przed poparzeniem, ale też przed fotostarzeniem i przebarwieniami. Nakładaj go co 2–3 godziny i zawsze po kąpieli.

Ważne są też kosmetyki przed i po ekspozycji na słońce. Przed opalaniem warto zastosować kremy przyspieszające opalanie, które zawierają naturalne oleje i składniki stymulujące produkcję melaniny. Kosmetyki po opalaniu, takie jak np. balsamy po opalaniu, to róznież świetne rozwiązanie dla poparzonej i zmęczonej słońcem skóry. Sięgnij po łagodzące produkty – z aloesem, D-panthenolem lub masłem shea. Twoja skóra będzie nawilżona i elastyczna, a opalenizna będzie wyglądać jeszcze lepiej.

Domowe opalanie może być skuteczne i bezpieczne – ale tylko wtedy, gdy robisz to świadomie i odpowiedzialnie.

Nasze propozycje kosmetyków przyspieszających opalanie