Jak utrzymać opaleniznę z wakacji - utrzymanie opalenizny w 3 krokach

Utrzymanie opalenizny – czy to możliwe?

Która z nas nie chciałaby cieszyć się delikatną opalenizną cały rok? Na szczęście jest to możliwe i to bez drastycznych metod. Warto pamiętać, że ładna opalenizna zdobyta podczas urlopu może pozostać z nami przez długie tygodnie. Jest to możliwe pod kilkoma warunkami – przede wszystkim chodzi o odpowiednią ekspozycję na słońce i późniejsze dbanie o skórę. Utrzymanie opalenizny warto zacząć jeszcze przed wyjazdem na urlop, poprzez odpowiednią pielęgnację oraz systematyczne wystawianie ciała na słońce. Opalenizna zdobyta podczas wielu krótkich sesji opalania utrzyma się dłużej niż całodzienne „smażenie się” na wakacjach.

Co zrobić, żeby utrzymać opaleniznę?

Jeśli zastanawiasz się, jak utrzymać opaleniznę z wakacji, to przede wszystkim powinnaś zacząć działać jeszcze przed urlopem, gdy twoja skóra nie jest opalona. Oto co powinnaś zrobić, aby utrzymać opaleniznę po wakacjach!

Nawilżaj skórę

Zdrowa skóra to zdrowa opalenizna – jeszcze przed rozpoczęciem opalania zadbaj o to, by twoja skóra była dobrze nawilżona i oczyszczona. Przez cały rok wykonuj regularnie peelingi, co pozwoli ci pozbyć się martwego naskórka i utrzyma skórę w dobrej kondycji. 

Złuszczanie martwego naskórka pozwala na zmiękczenie skóry i jej wygładzenie, a także na lepsze przyjmowanie przez nią składników pielęgnacyjnych. Naturalnie nie chodzi o to, aby codziennie szorować się peelingiem i zdzierać skórę – wystarczy łagodny peeling, ale wykonywany regularnie, np. raz w tygodniu. Warto sięgnąć po kosmetyk, który dodatkowo nawilży skórę. Dobrym wyborem będzie między innymi peeling solny, który działa łagodnie, ale skutecznie. Wzbogacenie składu o sól z Morza Martwego i ekstrakt z bawełny zapewnia dodatkowe działanie pielęgnacyjne. 

Nieco łagodniejszą formą peelingu, którą śmiało możesz stosować na co dzień (to świetna wiadomość dla fanek peelingowania ciała) jest żel pod prysznic typu scrub.

Unikaj nadmiernej ekspozycji na słońce

Niech cię nie kusi szybkie opalanie. Tak może być, szczególnie gdy wyjechałaś na krótki urlop. Opalanie zacznij jeszcze przed wyjazdem – podczas weekendowych spacerów, plażowania czy jazdy na rowerze. Dzięki temu ciemny kolor skóry utrzyma się jeszcze długo po wakacjach. Mniejsza, lecz regularna ekspozycja na słońce jest lepsza niż intensywne opalanie przez kilka dni.

Stosuj balsamy do opalania

Przed opalaniem, nawet tym krótkim, bo np. w czasie niedługiego spaceru, zawsze zastosuj ochronę przeciwsłoneczną. Dzięki odpowiednio dobranemu filtrowi skóra będzie chroniona przed negatywnymi skutkami promieniowania UV, jak poparzenie czy przesuszenie.  

Skóra opalona i tak jest nieco wysuszona i spragniona. Podczas wielu godzin w pełnym słońcu Twój organizm pochłania duże ilości wody. Twoja skóra domaga się tego samego. Po każdym dniu, w którym się opalałaś, dokładnie nasmaruj skórę balsamem nawilżającym. Warto wykorzystać balsam silnie nawilżający, np. Eveline Argan Oil.

Jak długo można utrzymać opaleniznę z wakacji?

Niestety, nie ma tu żadnej reguły. Uwarunkowane jest to indywidualnymi predyspozycjami każdej z nas, a ponadto zależy również od szeregu innych czynników. Te z nas, które z łatwością się opalają, brązowym, ładnym kolorem skóry mogą cieszyć się nawet do późnej jesieni.  Dobra wiadomość dla pozostałych pań – nawet gdy nie mamy naturalnych predyspozycji do ciemnej karnacji i szybkiego opalania się, również mamy szansę na dłużej utrzymującą się śniadą cerę. Musimy jednak odpowiednio zadbać o ciało i włożyć nieco wysiłku w pielęgnowanie opalenizny. Przy zachowaniu odpowiednich środków i kosmetyków, może ona zdobić nasze ciało nawet w jesienne dni.

Jak utrzymać opaleniznę po wakacjach za pomocą kosmetyków?

Powyżej wymieniliśmy różne domowe sposoby przedłużenia opalenizny, które w dużej mierze opierają się na dbaniu o ciało. Teraz chcemy Wam przedstawić niezawodny sposób na to, by skóra była o kilka tonów ciemniejsza przez cały rok. Mowa o balsamach brązujących i samoopalaczach. Wybór tych produktów jest na tyle duży, że z pewnością każda z nas znajdzie produkt dla siebie. Wśród kosmetyków, na które warto zwrócić uwagę, są:

• Rajstopy w sprayu – to doskonała alternatywa dla tych kobiet, które nie znoszą nosić rajstop, a sytuacja wymaga eleganckiego stroju, np. charakter pracy lub wesele. Rajstopy aplikuje się szybko, prosto, nie wymaga to żadnych skomplikowanych działań, a efekt jest imponujący. Warto wypróbować rajstopy w sprayu kilka firm i sprawdzić, która ma najlepszą dla nas jakość, np. linia Sally Hansen.
• Chusteczki opalające – świetne rozwiązanie dla kogoś, kto chce szybko i prosto uzyskać ciemniejszą barwę ciała. Zaletą chusteczek jest szybka i łatwa aplikacja. Opalenizna nałożona w ten sposób może utrzymać się nawet do 7 dni. Gdy posmarujemy nią opalone ciało, w skuteczny sposób utrwalimy opaleniznę.
• Balsamy brązujące – łagodniejsza wersja samoopalacza. Ich ogromną zaletą jest to, że nie pozostawiają smug (przynajmniej w większości przypadków). Opalenizna uzyskana tą drogą jest naturalna, przyjemna dla oka oraz bardzo łatwo ją odświeżyć. Sprawdź między innymi produkty Dove Visible Glow.
• Samoopalacze – tradycyjne, sprawdzone produkty do przedłużania opalenizny. Trzeba jednak uważać z rozprowadzaniem, aby nie zostały smugi.

Mamy nadzieję, że dzięki tym trickom z dumą będziesz prezentować swoją piękną, opaloną skórę jeszcze podczas jesiennych spacerów.