2025-04-18

Kosmetyki cruelty free. Przegląd

Kosmetyki cruelty free. Przegląd

Coraz więcej konsumentów ma świadomość, że ogromna liczba kosmetyków i środków czystości zawiera składniki pochodzenia zwierzęcego, a koncerny kosmetyczne i farmaceutyczne prowadzą badania na zwierzętach. Rośnie liczba osób, które poszukują kosmetyków wegańskich, czyli pozbawionych substancji pochodzenia zwierzęcego. Dodatkowo istotne jest dla nas, by podczas ich produkcji czy testowania nie ucierpiało żadne zwierzę. Takie są kosmetyki cruelty free.

Kosmetyki cruelty free – co to znaczy?

Kosmetyki cruelty free to produkty, których produkcja nie została okupiona cierpieniem zwierząt. Testy na zwierzętach są zakazane w Unii Europejskiej od 2013 roku, co oznacza, że każdy produkt kosmetyczny kupiony na jej terenie powinien być cruelty-free – w praktyce jednak mogą one być testowane na zwierzętach w Ameryce, Australii czy w Chinach.

People for the Ethical Treatment of Animals (PETA) to międzynarodowa organizacja walcząca o prawa zwierząt i wydająca certyfikaty cruelty free markom, które realizują swoje cele i produkują kosmetyki z poszanowaniem ich życia i środowiska naturalnego. Wśród popularnych marek, których kosmetyki oraz inne wyroby nie są testowane na zwierzętach, są między innymi Laboratorium Kosmetyczne FLOS-LEK, Cannabis, OnlyBio, Miya Cosmetics, Tołpa, Yope, AA, I Heart Revolution, Lirene, Be Bio, Hean, Lakshmi czy L'Occitane.

Kosmetyki naturalne często idą w parze z filozofią cruelty free. Bazują na roślinnych składnikach, które nie wymagają testów na zwierzętach, a ich producenci zazwyczaj kładą duży nacisk na etyczną produkcję i zrównoważony rozwój. Wybierając naturalne formuły od marek cruelty free, dbasz nie tylko o swoją skórę, ale też o dobro zwierząt i środowiska. To świadomy wybór, który wspiera odpowiedzialne podejście do urody.

Kosmetyki cruelty free

Kochajmy zwierzęta!

Według badań co roku co najmniej 115 milionów zwierząt może być wykorzystywanych w eksperymentach. Nie dziwi nas fakt, że kosmetyki cruelty free zyskują coraz większą popularność – rośnie liczba osób, które decydują się na produkty, które nie były testowane na zwierzętach, chcąc uniknąć mnożenia niepotrzebnego cierpienia. Coraz więcej marek zmienia swoją filozofię i oferuje kosmetyki wolne od okrucieństwa.

Wymagania cruelty free

Zastanawiasz się, które marki przestrzegają konkretnych zasad? Czy Golden Rose testuje na zwierzętach, jak do sprawy podchodzą takie marki jak AA albo Yope? Poznaj wymagania cruelty free określone przez stowarzyszenie Kosmetyki Bez Okrucieństwa:

  • nietestowanie gotowych kosmetyków na zwierzętach na żadnym etapie produkcji;
  • nietestowanie na zwierzętach składników produktów i brak zleceń na takie testy innym podmiotom;
  • niezlecanie testów na zwierzętach innym firmom;
  • sprawdzanie działań dostawców surowców;
  • posiadanie oświadczeń potwierdzających, że dostawcy lub podwykonawcy nie przeprowadzają testów na zwierzętach i nie zlecają ich na zewnątrz;
  • brak stacjonarnych działań na rynku chińskim (z wyjątkiem Hongkongu);
  • brak współpracy oraz powiązań z firmami, które nie spełniają wymienionych kryteriów.

Dodajmy też, że określenie „cruelty-free” odnosi się do produktów, które nie są testowane na zwierzętach, z kolei kosmetyk „wegański” nie ma w składzie elementów pochodzenia zwierzęcego. Dany produkt może być cruelty-free, ale nie musi być wegański i odwrotnie.

Marki nie testowane na zwierzętach

Wybrane marki, które nie testują kosmetyków na zwierzętach

Warto znać kilka cenionych na rynku kosmetycznym marek, których produkty są zgodne z filozofią cruelty free.

Poniżej wyjaśnimy, czy Bourjois testuje na zwierzętach, czy Yope, Golden Rose albo Paese będą dobrym wyborem, jeśli szukasz produktów przyjaznych dla zwierząt i środowiska. Zacznijmy od jednej z ulubionych marek Polek.

Czy AA testuje na zwierzętach swoje kosmetyki? Marka należy do koncernu Oceanic, a zgodnie z polityką tej firmy podczas produkcji preparatów nie są używane żadne surowce pochodzenia zwierzęcego – to jeden z warunków wprowadzenia surowca do produkcji kosmetyków Oceanic. Ponadto firma sprawdza, czy jej dostawcy nie stosują takich praktyk.

A czy marka Golden Rose testuje na zwierzętach? Firma nie prowadzi takich działań i oferuje kosmetyki cruelty free.

Podobnie marka Bourjois zobowiązała się do nieprowadzenia badań oraz do niezlecania testów na zwierzętach innym podmiotom. Sprawdza też dostawców surowców.

Czy Paese testuje na zwierzętach?
Nie. Paese to polska marka, która nie testuje na zwierzętach. Oferuje szeroką gamę produktów do makijażu i pielęgnacji, a ich kosmetyki są cenione za jakość i dostępność w przystępnych cenach.

Czy marka BANDI testuje kosmetyki na zwierzętach?
Nie. BANDI to polska firma, która oficjalnie deklaruje, że nie przeprowadza testów na zwierzętach. Marka skupia się na nowoczesnej pielęgnacji skóry i działa zgodnie z filozofią cruelty free, co czyni ją dobrym wyborem dla osób ceniących etyczne podejście do urody.

Czy HEAN testuje swoje produkty na zwierzętach?
Nie. HEAN, jako polska marka, potwierdza brak testów na zwierzętach. Ich kosmetyki do makijażu są przystępne cenowo i chętnie wybierane przez konsumentki szukające produktów cruelty free.

Czy L’Oréal testuje kosmetyki na zwierzętach?
Nie. L’Oréal deklaruje, że nie testuje swoich produktów ani składników na zwierzętach, a kosmetyki sprzedawane w Europie są zgodne z unijnym zakazem testowania na zwierzętach. Marka od lat inwestuje w alternatywne metody badań i nie prowadzi takich testów w krajach, gdzie nie są one wymagane przepisami prawa.

Czy NIVEA spełnia standardy cruelty free?
Nie. NIVEA należy do koncernu Beiersdorf, który nie spełnia kryteriów cruelty free. Firma nie gwarantuje, że wszystkie testy zostały wyeliminowane na każdym etapie produkcji, co budzi wątpliwości wśród świadomych konsumentów.

Czy The Body Shop testuje na zwierzętach?
Nie. The Body Shop od lat jest jedną z ikon ruchu cruelty free. Marka aktywnie wspiera kampanie przeciwko testowaniu na zwierzętach i oferuje szeroką gamę produktów pielęgnacyjnych, które nie były testowane na zwierzętach.

Czy Pierre René oraz MIYO Makeup testują swoje kosmetyki na zwierzętach?
Nie. Obie marki należą do polskiej firmy Pierre René i deklarują, że ich kosmetyki nie są testowane na zwierzętach. Zarówno Pierre René, jak i MIYO oferują produkty cruelty free, a wiele z nich jest dodatkowo oznaczonych jako wegańskie.

Czy Tołpa testuje kosmetyki na zwierzętach?
Nie. Tołpa to polska marka pielęgnacyjna, która jasno komunikuje swoje zaangażowanie w produkcję cruelty free. Firma dba o środowisko, korzysta z naturalnych składników i nie testuje swoich produktów na zwierzętach.

A jak wygląda sytuacja z marką YOPE?
YOPE to polska marka znana z ekologicznych kosmetyków i środków czystości. Firma potwierdza, że nie testuje swoich produktów na zwierzętach i oferuje szeroki wybór wegańskich formuł, co czyni ją świetnym wyborem dla osób poszukujących etycznych marek.

Czy Eveline testuje kosmetyki na zwierzętach?
Eveline deklaruje, że nie testuje swoich produktów na zwierzętach. Marka podkreśla zgodność z europejskimi regulacjami zakazującymi testów, a także informuje, że współpracuje wyłącznie z dostawcami, którzy również nie przeprowadzają takich testów. Z tego względu Eveline uznawana jest za markę cruelty free.

Polecane kosmetyki cruelty free

Yope Grow My Hair szampon kuracja przeciw wypadaniu włosów 300ml - formuła cruelty free, pełna naturalnych ekstraktów (m.in. z czerwonej cebuli, żeń-szenia i aloesu), wzmacnia cebulki, regeneruje i dodaje objętości. Szampon jest delikatny, wegański, nie zawiera SLS, parabenów ani silikonów – idealny do codziennego stosowania.YOPE Grow My Hair to świadomy wybór dla tych, którzy chcą zadbać o włosy i planetę jednocześnie.

Bourjois Healthy Mix – podkład witaminowy. Ten średnio kryjący podkład zawiera pigmenty gwarantujące promienne i naturalne wykończenie oraz pochodną kwasu hialuronowego, dzięki której zapewnia nawilżenie przez 24 godziny. Dodaje twarzy blasku, ukrywa oznaki zmęczenia, sprawdzi się do każdego rodzaju skóry. Efekt utrzymuje się aż do 16 godzin.

AA help - balsam do ciała awokado. Balsam poprawia funkcje barierowe naskórka i zapewnia ochronę przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych. Kosmetyk głęboko nawilża i odżywia skórę, pozostawiając ją niesamowicie gładką i przyjemną w dotyku. W składzie balsamu znajdziesz olej z awokado, masło shea i estry z jojoba, które zmiękczą, zregenerują i poprawią ogólną kondycję i wygląd Twojej skóry.

Yope Wake Up Cheers żel do mycia twarzy Pear + Chardonnay 150ml. Oczyszczaj skórę twarzy świadomie i etycznie z YOPE Wake Up Cheers – energetyzującym żelem o zapachu gruszki i białych winogron. Produkt cruelty free, stworzony bez testów na zwierzętach, zawiera naturalne składniki roślinne, które delikatnie usuwają zanieczyszczenia i nadmiar sebum, nie naruszając bariery hydrolipidowej skóry.

 

Podobne teksty:

Kosmetyczna rewolucja. Wegańskie kosmetyki, które musisz mieć

Magia natury. Spirulina i jej wpływ na włosy.

Kosmetyki naturalne. Ranking dla fanów ekopielęgnacji

Blog i inspiracjeCoś dla ciała, coś dla rozumuPrzejdź do bloga

pixel