Zima to trudny okres dla naszej cery, która nieustannie wystawiana jest na działanie niesprzyjających czynników pogodowych, na zmiany temperatur, ogrzewanie. Trudno w tym czasie utrzymać ją w dobrej kondycji i nadać buzi świeżego, wypoczętego wyglądu. Nie sprzyja nam brak światła, a krótkie dni nie dają okazji na słoneczne kąpiele. Żeby wesprzeć skórę twarzy, należy odpowiednią ją oczyszczać, nawilżać i wybierać wysokiej jakości, lekkie i nieobciążające kosmetyki.
Czysta i nawilżona. Jak dbać o skórę?
Pierwszym krokiem do zdrowej skóry jest oczyszczanie. Codziennie rano i wieczorem musimy dokładnie umyć twarz – tak, by pozbyć się z niej wszelkich zanieczyszczeń i martwego naskórka. Zimą powietrze jest bardzo mocno zanieczyszczone, co wpływa fatalnie nie tylko na nasze zdrowie, ale również właśnie na kondycję skóry. Na rynku pojawiły się specjalnie produkty, których zadaniem jest usuwanie tych toksycznych resztek i stworzenie warstwy ochronnej, która sprawi, że nie będą z taką intensywnością osadzać się na czole i policzkach. Taki miejski detoks to świetny wybór na zimę. Dobrym wyborem są wysokiej jakości mydła na bazie naturalnych składników, np. marki Cztery Szpaki.
Dodatek lanoliny, aloesu i metali koloidalnych sprawia, że kosmetyk doskonale naprawia uszkodzone powłoki, działa odżywczo i antybakteryjnie. Dwa lub trzy razy w tygodniu należy również zafundować sobie peeling. Takie głębokie mycie sprawi, że nakładane później substancje nawilżające lepiej się wchłoną i, co za tym idzie, bardziej skrupulatnie nawodnią wysuszone elementy. Peeling jest też najlepszą metodą na usunięcie za martwego naskórka i przygotowanie twarzy do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.
Nawilżanie i natłuszczanie to podstawa zimowej pielęgnacji. W zależności od temperatury na zewnątrz i od tego, jaki mamy typ cery, wybieramy właśnie natłuszczające lub nawilżające kremy. Ochronią nas one przed wysuszeniem, która zimą jest prawdziwą zmorą. Ciągłe zmiany temperatur, lodowaty wiatr i mróz sprawiają, że skóra nie potrafi już bronić się przed szkodliwymi procesami i potrzebuje naszego wsparcia. Jakie kremy warto wybierać?
Co dalej? Makijaż na zimę
Styczeń, luty i marzec to miesiące, w których nie mamy najczęściej szans na wielogodzinny kontakt ze słońcem. Wyglądamy blado, cera jest poszarzała i zmęczona. Dlatego tak skupiamy się na makijażu, który ma nadać jej nieco świeżości. Niestety, często stawiamy na ciężkie podkłady, które tworzą na buzi nieestetyczną maskę i zamiast odświeżać, obciążają. Tymczasem w tym okresie najlepiej sprawdzą się minerały.
Kosmetyki mineralne są dużo łaskawsze dla zdrowia skóry, nie zatykają porów, nie tworzą grubej, sztucznej powłoki na naszej twarzy. Podkład taki potrafi zatuszować niedoskonałości, a nawet rozświetlić cerę. Taki makijaż dobrze jest zwieńczyć cienką warstwą naturalnego pudru ryżowego marki ecocera. To pewność, że – także po całym dniu pracy – makijaż zostanie na swoim miejscu, a my nie będziemy się nieestetycznie świecić.
Ecocera przygotowała dla nas również bronzer. Dostępny w czterech kolorach jest doskonałą alternatywą dla ciężkich, drogeryjnych produktów.
Nada buzi świeżości i sprawi, że będziemy wyglądać jak po powrocie z egzotycznych wakacji. I nawet zimą nasza twarz zalśni letnim, słonecznym blaskiem. A to zimą jest najważniejsze – by dodać swojej twarzy świeżego, letniego looku.
