Facefitness

Facefitness
czyli nieoperacyjny lifting twarzy

W dobie mody na rozsądną, przemyślaną, skoncentrowaną na celu pielęgnację zaczynamy częściej myśleć o niej jak o rozsądnym elemencie dbania o siebie, nie zaś narzędziu do bezwzględnego podporządkowania sobie skóry. Coraz częściej - zamiast rozważać drastyczne zabiegi chirurgiczne - szukamy złotego środka między nieskazitelnym wyglądem a bezpieczeństwem i komfortem. Jednym ze sposobów zachowania doskonałego wizerunku bez konieczności udawania się na zabieg chirurgii estetycznej jest facefitness. Na czym polega, co daje i dlaczego warto na niego postawić?

Facefitness to, w tłumaczeniu na język polski, gimnastyka twarzy. Polega na takim trenowaniu mięśni, by jak najdłużej pozostawały w dobrej kondycji, pozwalając utrzymać owal twarzy i napięcie tkanek. I, uwaga, naprawdę działa! Zamiast mięśni na nogach czy pośladkach, trenujemy te na twarzy, a efekty widać gołym okiem.

Sposób działania facefitnessu jest prosty. Gimnastyka polega na napinaniu i rozluźnianiu mięśni twarzy - dokładnie tak samo jak w przypadku tradycyjnego treningu na siłowni czy zajęciach sportowych. Ćwiczymy mięśnie, które znajdują się na twarzy, dzięki czemu staje się ona bardziej napięta, skóra jest ukrwiona i dotleniona, a produkcja kolagenu przyspiesza.

Poprawa elastyczności mięśni sprawia, że wyglądamy młodziej. Oczy, czoło, policzki i podbródek nie “opadają”, co pozwala na dłużej zachować świeży wygląd. Procesy starzenia spowalniają, a my promieniejemy!

Efekty facefitnessu

Warto pamiętać, że mięśnie twarzy - podobnie jak wszystkie inne mięśnie w ciele człowieka - z czasem mogą ulec zwiotczeniu. Niećwiczone stają się mniej elastyczne, a za tym idzie zmiana owalu twarzy, bardziej obwisła skóra, mniej blasku i napięcia. Facefitness jest zabiegiem nieinwazyjnym, który naturalnie pomoże zadbać o wygląd. Skutecznie wygładzi zmarszczki i, co ważne, jest dostępny dla każdego - niezależnie od płci, wieku, kondycji, stanu zdrowia. Ostatnie badania i analizy wskazują również na to, że oprócz działania związanego stricte z wyglądem gimnastyka twarzy umożliwia również poprawę nastroju - regularne ćwiczenia obniżają poziom stresu, relaksują, wpływają pozytywnie na to, jak się czujemy.

To, jak się starzejemy, a właściwie jak z czasem zmienia się na nasz wygląd, jest w dużej mierze powiązane właśnie z pracą mięśni. Osłabione i niewyćwiczone sprawiają, że wyglądamy na zmęczonych, smutnych, zdenerwowanych.

Dbamy o mięśnie

Wszystko to wynika ze zmian, które zachodzą w mięśniach i skórze. Postępujące zwiotczenie bezpośrednio przekłada się na to, jak prezentuje się nasza twarz.

Facefitness - w dobie mody na naturalną pielęgnację - staje się coraz popularniejszy. To, obok masażu kobido, najpopularniejsza metoda dbania o wygląd twarzy z pominięciem wizyt w gabinecie medycyny estetycznej. Sprawdza się u osób w każdym wieku, nie wymaga specjalnego przygotowania ani dodatkowego sprzętu.

Facefitness dla każdego

Wystarczy trochę chęci, odrobina wolnego czasu i silna wola, by nie przerwać treningów zbyt szybko. A wytrwałość popłaca - pierwsze efektu fitnessu twarzy można zauważyć już po czterech tygodniach ćwiczeń.

Książkowa pomoc

Do pierwszego zabiegu warto przygotować się z pomocą tutoriali na YouTubie lub książki poświęconej tej tematyce - “Facefitness. Sekrety odmładzającej gimnastyki twarzy” autorstwa Kateryny Atamanovej. Autorka opisuje tutaj nie tylko efekty zabiegów, ale pokazuje proste i skuteczne metody na samodzielne przeprowadzenie treningu. W środku znajdziemy zdjęcia, ryciny i materiały dodatkowe, które w prosty i przystępny sposób ilustrują zagadnienia gimnastyki. Pomoże to w samodzielnej nauce i zastartowaniu treningów na własną rękę.

Niezależnie od tego, czy mamy 30, 40 czy 60 lat, facefitness może stać się dla nas sposobem na zachowanie młodego wyglądu, elastycznej skóry i pełnego blasku spojrzenia. Dzięki przemyślanemu zestawowi ćwiczeń będziemy w stanie pozbyć się zmarszczek, wygładzić skórę, a nawet poprawić owal twarzy. To doskonała, darmowa metoda na lifting bez skalpela! Pamiętaj, by po treningu dać twarzy - mięśniom i skórze - odpocząć.

Lifting bez skalpela

Pozwól sobie na odrobinę luksusowego relaksu. Doskonale sprawdzi się domowe SPA - takie z maseczkami, peelingiem i świecami. Wybieraj bogate w ceramidy, odżywcze kremy do twarzy lub postaw na serum z naturalnymi składnikami aktywnymi. To doskonałe dopełnienie treningu i klucz do udanej pielęgnacji.