Lolita Lempicka Mon Premier woda perfumowana spray 30ml

Wysyłka w ciągu 24 - 48h
Lolita Lempicka Mon Premier woda perfumowana spray 30ml
Promocja -5%
Wysyłka w ciągu 24 - 48h
  • Kwiatowo-owocowe perfumy dla kobiet stanowiące doskonałą grę kontrastów.
99,99 zł
brutto / szt.
Najniższa cena produktu w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki: 106,00 zł / szt.-5%
Cena regularna: 142,00 zł / szt.-30%
333,30 zł / 100 ml
lub

Kup teraz, zapłać za 30 dni!

Kup teraz, zapłać za 30 dni!

Możesz kupić także poprzez:
lolita lempicka Mon Premier

Lolita Lempicka Mon Premier Eau de Parfum

woda perfumowana dla kobiet

  • Nuty głowy: anyż gwiaździsty, bluszcz, czereśnia
  • Nuty serca: amarylis, fiołek, irys, lukrecja
  • Nuty bazy: czekoladka, fasola tonka, piżmo, wanilia, wetiweria
Lolita Lempicka Mon Premier to kwiatowo-owocowy zapach dla kobiet, stanowiący doskonałą grę kontrastów. Zmysłowość łącząca bukiet kwiatów z orientalnymi i cielesnymi nutami.

Początek kompozycji zaskakuje słodkim, świeżym połączeniem bluszczu, anyżu i czereśni. Serce tętni aromatyczną lukrecją i delikatną esencją wanilii, amarylki i irysa. Wyjątkowa baza oszałamia akordami wanilii, pralin, piżma, wetiweru i fasoli tonka.

Lolita Lempicka Mon Premier to ponadczasowy i wyśmienity nektar o silnej osobowości i niepowtarzalnym uroku.

Stan produktu:

fabrycznie nowy w kartoniku, zafoliowany

Kraj produkcji:

Francja

lolita lempicka Mon Premier
lolita lempicka Mon Premier
Sposób użycia Skład Lolita Lempicka
Aplikować na skórę z odległości około 10-20 cm, następnie pozwolić perfumom się wchłonąć w skórę – nie pocierać spryskanych miejsc. Zapachy warto aplikować na przeguby dłoni, ale także skronie, kark, dekolt, szyję, zgięcia kolan i łokci oraz miejsca pomiędzy i pod piersiami. Pamiętać należy jednak, że najbardziej wskazany jest umiar. Wystarczą dwa-trzy punkty, by unoszący się zapach był łatwo wyczuwalny, lecz nie nachalny.
Napisz swoją opinię
Twoja ocena:
5/5
Dodaj własne zdjęcie produktu:

Blog i inspiracjeCoś dla ciała, coś dla rozumuPrzejdź do bloga

pixel