U kogo farbowanie włosów bez amoniaku sprawdza się najlepiej?

Koloryzacja farbami do włosów to jeden z najpopularniejszych zabiegów fryzjerskich. Czym tak naprawdę jest?

Farbowanie to po prostu zmiana wyjściowego koloru czupryny, której zazwyczaj dokonuje się przy pomocy specjalnych preparatów zawierających różnego rodzaju substancje alkalizujące, czyli takie, które rozpuszczają tłuszcz i rozchylają łuski włosa, a także barwniki pochodzenia naturalnego lub syntetycznego. Żeby zabieg ten okazał się sukcesem, przed jego rozpoczęciem konieczne jest prawidłowe określenie wyjściowego koloru pasemek, który – na co należy zwrócić szczególną uwagę – może, lecz nie musi, różnić się od naturalnego. Czym charakteryzują się oba typy odcieni włosów?

• Kolor naturalny to kolor wytwarzany przez naturalne pigmenty obecne w łodydze włosa. Tego rodzaju odcień zazwyczaj jest zbieżny z tym, który mieliśmy w młodości.
• Kolor wyjściowy to kolor, który mamy na włosach w momencie przystąpienia do ich farbowania. Pamiętajmy, że odcień ten może być inny u nasady, w części środkowej oraz na końcówkach pasemek. Kolor wyjściowy często jest wynikiem sposobu pielęgnacji czupryny, regularnego nakładania na nią farby oraz ogólnej kondycji naszego organizmu.

Po ustaleniu koloru wyjściowego następnym krokiem jest określenie, jaki odcień włosów chcielibyśmy uzyskać poprzez ich zafarbowanie. W tym celu możemy wesprzeć się specjalną paletą, w której znajduje się zestaw pasemek o różnych barwach. Tego rodzaju akcesorium należy do asortymentu większości salonów fryzjerskich. Pamiętajmy, że podczas przeglądania dostępnych opcji kolorystycznych, warto zapytać o radę naszego stylistę, który przed rozpoczęciem zabiegu z chęcią podpowie nam, który odcień farby sprawdzi się w naszym przypadku najlepiej.

Stopień trwałości odcienia uzyskanego podczas koloryzacji włosów, zależy od rodzaju farby. Wyróżniamy:

• Farby trwałe, których barwa nie traci na intensywności nawet po wielokrotnym myciu, dzięki czemu nie musimy martwić się o konieczność częstej aplikacji kosmetyku. Znakiem do powtórzenia zabiegu zazwyczaj są pojawiające się odrosty, które znacząco różnią się kolorem od końcówek oraz środkowej części włosów. Farby trwałe występują w wielu wersjach kolorystycznych. Warto pamiętać, że w ich składzie znajdują się substancje rozjaśniające oraz utleniające, które przy regularnym stosowaniu mogą pogorszyć kondycję naszej czupryny.
• Farby półtrwałe, których cechą charakterystyczną jest fakt, że tracą na intensywności po każdorazowym myciu głowy. Przy tego typu koloryzatorach odcień utrzymuje się maksymalnie do 24 myć. Największą zaletą farb półtrwałych okazuje się brak substancji silnie rozjaśniających, dzięki czemu nie osłabiają one naturalnej warstwy ochronnej włosa, tym samym nie mając negatywnego wpływu na jego ogólny stan.
• Farby tymczasowe (in. nietrwałe), które utrzymują się na pasmach tylko do pierwszego mycia. W tego rodzaju preparatach zazwyczaj stosuje się pigmenty organiczne i nieorganiczne, które nie wnikają w głąb włosa, a utrzymują się wyłącznie na jego powierzchni. Często farbami tymczasowymi są spraye koloryzujące włosy, które dają natychmiastowy efekt. Wystarczy spryskać dany kosmyk lub większy obszar włosów, przeczesać i można cieszyć się nowym kolorem. Stosowanie farb tymczasowych jest bezpieczne i w żaden sposób nie oddziałuje na kondycję czupryny.

Amoniak to nieorganiczny związek azotu i wodoru, który, choć bezbarwny, charakteryzuje się bardzo silnym i nieprzyjemnym zapachem. Występuje w postaci gazu i chętnie wykorzystywany jest w różnych gałęziach przemysłu, np. do produkcji mocnych rozpuszczalników czy sztucznych nawozów.

W kosmetyce amoniak zazwyczaj pełni rolę ważnego składnika farb do włosów, ale od kilku lat jest stosowany w tym celu coraz rzadziej. Dlaczego? Przede wszystkim ze względu na powszechne przekonanie (zarówno osób samodzielnie zmieniających kolor włosów, jak i profesjonalnych fryzjerów), jakoby związek ten w znaczącym stopniu niszczył i osłabiał czuprynę. Czy pogląd ten znajduje potwierdzenie w rzeczywistości?

Istnieje powszechne przekonanie, że farby do włosów bez amoniaku są zdrowsze dla naszej czupryny, niż te, które zawierają tę substancję. Czy tak jest naprawdę? Otóż nie. W każdej farbie muszą znajdować się elementy, dzięki którym pigment będzie mógł dotrzeć do wnętrza włosa i w ten sposób zmienić jego barwę. W niektórych kosmetykach funkcję tę pełni amoniak, w innych np. monoetyloamina (MEA). Ich działanie jest jednak niemal identyczne i polega na odchyleniu łusek włosa, co pozwala na wchłonięcie przez niego nowej barwy zawartej w farbie.

Czym więc różni się amoniak od MEA? Przede wszystkim tym, że amoniak jest gazem, który ulatniając się, wydziela bardzo intensywny zapach. Odór ten jest nieprzyjemny dla nosa i przy dużej ekspozycji (np. w salonie fryzjerskim) może powodować podrażnienie skóry, oczu oraz dróg oddechowych. Warto jednak zaznaczyć, że przy stosowaniu preparatów z amoniakiem raz na kilka tygodni, zazwyczaj nie obserwuje się żadnych niepożądanych skutków ubocznych.

MEA należy do grupy soli amonowych, a jej największymi zaletami są brak zapachu oraz neutralność w kontakcie ze skórą, co oznacza, że farbowanie włosów za pomocą kosmetyków z jej zawartością nie wywołuje podrażnień, swędzenia ani pieczenia . Dodatkowo MEA nie powoduje szorstkości włosów, co czasami zdarza się w przypadku stosowania farb z amoniakiem. Udowodniono, że MEA jest silniejsza od amoniaku, ale należy dobrze wypłukać ją z włosów. MEA nie jest gazem tak jak amoniak. Ma płynną formułę i nie ulotni się z włosa po farbowaniu.

Można więc przyjąć, że amoniak nie jest składnikiem niezbędnym w farbach do włosów – bo można zastąpić go innym, którym jest wspomniana MEA. Jednakże wyrzucenie składników rozpulchniających z farb do włosów całkowicie spowodowałoby, że pigment nie byłby w stanie się z nimi połączyć, a co za tym idzie – efekt koloryzacji byłby nietrwały i znikomy.

Farby do włosów bez amoniaku uchodzą za delikatniejsze w działaniu niż te zawierające amoniak i inne silne substancje. Substancją utleniającą w farbach bez amoniaku może być MEA (monoetyloamina) lub ETA (etanolamina). Te substancje umożliwiają wniknięcie pigmentu w strukturę włosa, jednak uchodzą za łagodniejsze w działaniu od amoniaku.

Ponieważ amoniak jest gazem, a MEA i ETA mają postać wodną, to farby bez amoniaku mają mniej drażniący zapach, co jest zdecydowaną zaletą z punktu widzenia osób wrażliwych na zapachy. 

Skoro wiemy już, jaka jest różnica między farbami z amoniakiem a kosmetykami z MEA, to zastanówmy się teraz, w jakich sytuacjach najlepiej sprawdzają się te ostatnie.

Koloryzatory z solami amonowymi najchętniej wykorzystywane są do produkcji farb półtrwałych , które – w przeciwieństwie do ich trwałych odpowiedników – nie wnikają w głąb włosa, a jedynie zbierają się tuż pod jego łuskami. 

Substancji tych rzadko używa się w trwałych wersjach tego typu kosmetyków, ponieważ są one niezwykle trudne do usunięcia (w przeciwieństwie do amoniaku, który po prostu wyparowuje) i dlatego po wniknięciu w głębszą warstwę włosa mogłyby go poważnie uszkodzić. Przy farbowaniu półtrwałym nie dochodzi do takiej sytuacji i dlatego jest ono najbezpieczniejszą i najczęściej wybieraną formą zmiany koloru włosów.

Kiedy warto zdecydować się na koloryzację za pomocą farby półtrwałej bez amoniaku? Przede wszystkim wtedy, gdy nie chcemy na stałe zmieniać barwy pasemek (i jednocześnie przyczyniać się do ich niszczenia), a zależy nam raczej na odświeżeniu koloru, pokryciu siwych włosów i dodaniu czuprynie blasku oraz zdrowego wyglądu.

Innym rodzajem farb bez amoniaku są farby naturalne oparte na wyciągach z roślin, które dają wyjątkowo subtelny, ale jednocześnie niezwykle piękny efekt. Do najczęściej spotykanych koloryzatorów tego typu należą henna i reng.

Czy farba do włosów bez amoniaku jest tak samo trwała, jak ta zawierająca amoniak? Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi, bo wiele zależy od indywidualnych spostrzeżeń. Są osoby, u których nawet trwałe farby z amoniakiem wypłukują się szybko, a są i takie, u których półtrwałe farby utrzymują się o wiele dłużej, niż do 24 myć. 

Można jednak założyć, że farby bez amoniaku są nieco mniej trwałe w porównaniu do tych z amoniakiem, ze względu na stopień ingerencji w łuski włosów. 

Kto powinien wybierać farby bez amoniaku? Z pewnością polubią je ci, którzy mają wrażliwą skórę głowy i po koloryzacji z amoniakiem odczuwają dyskomfort skóry głowy, jak swędzenie, pieczenie czy zaczerwienienie. To dobry wybór również dla tych, którzy są wrażliwi na zapachy i gryzący zapach amoniaku działa na nich niekorzystnie. 

Farby bez amoniaku mogą okazać się również korzystniejszym wyborem dla kondycji włosów wówczas, gdy często je farbujesz.

Choć farbowanie włosów to zabieg, który w większości przypadków jest całkowicie bezpieczny, to zdarzają się sytuacje, kiedy warto z niego zrezygnować. Należą do nich:

• podrażnienie lub skaleczenie skóry głowy;
• mocno zniszczona struktura włosów;
• występujące w przeszłości reakcje alergiczne wywołane kontaktem z co najmniej jednym składnikiem farby do włosów;
• zbyt krótka przerwa między zabiegami.

Farby do włosów bez amoniaku są łagodniejsze dla włosów i skóry głowy niż te zawierające tę substancję, jednak mogą być nieco mniej trwałe w porównaniu do nich. Jak pielęgnować włosy farbowane farbami bez amoniaku? Zasady nie różnią się od tych, jakie obowiązują przy farbowaniu w ogóle. Warto stosować kosmetyki przeznaczone do pielęgnacji włosów farbowanych, które zadbają nie tylko o kondycję włosów, a także pozwolą dłużej cieszyć się nasyconym, wielotonowym kolorem. 

W przypadku farb bez amoniaku zalecana częstotliwość farbowania jest podobna jak przy tych z amoniakiem. Mimo tego, że uchodzą za delikatniejsze dla włosów, nadal w niego ingerują i nie pozostają obojętne dla skóry głowy. Dlatego zachowanie minimum 10-14-dniowej przerwy pomiędzy kolejnymi koloryzacjami to rozsądny wybór. 

Pamiętaj – kluczem do pięknych włosów jest ich zdrowie