Jak prawidłowo malować rzęsy, aby je podkreślić i wyglądały na zadbane? Porady makijażystki

Jeśli zależy Ci na spektakularnym efekcie hollywoodzkich rzęs, to musisz poznać kilka zasad, dzięki którym make-up będzie naprawdę robił wrażenie. Poniżej garść dobrych rad, jak malować rzęsy tuszem:

• Pierwszym krokiem powinno być odtłuszczenie rzęs. W przeciwnym razie mogą pojawić się problemy z ich pomalowaniem. Przed nałożeniem makijażu umyj dokładnie twarz preparatem oczyszczającym (np. żelem lub pianką do twarzy), a następnie przetrzyj ją wacikiem nasączonym tonikiem.
• Oczyść szczoteczkę z nadmiaru tuszu za pomocą chusteczki higienicznej. Rób tak przed każdą aplikacją tuszu.
• Przyłóż tusz do nasady rzęs tak, aby szczoteczka dobrze wniknęła między pojedyncze włoski. Następnie wykonuj delikatne zygzakowate ruchy. Poruszanie szczoteczką w poziomie w prawo i lewo (krótkimi, delikatnymi ruchami) sprawi, że rzęsy zostaną pomalowane dokładniej i lepiej, a efekt wydłużenia będzie zdecydowanie bardziej widoczny.
• Maluj rzęsy z obu stron. Standardowo przyjęło się, że maluje się je od zewnątrz, jednak warto delikatnie musnąć także rzęsy od strony powieki. Tym sposobem rzęsy zyskają na objętości.
• Dolne rzęsy maluj, trzymając szczoteczkę pionowo. Zwróć przy tym uwagę, aby nie przesadzić z ilością nakładanego kosmetyku, w przeciwnym razie posklejasz włoski, co nie będzie prezentować się estetycznie.
• Pamiętaj o wyborze odpowiedniego koloru tuszu. Większość kobiet używa czarnego, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby wybrać inny kolor, choćby niebieski. Malowanie rzęs u blondynek i rudych brązowym tuszem da natomiast bardzo naturalny, świeży efekt.
• Rzęsy wytuszuj co dwa razy, aby zyskały na objętości i długości.

Umiejętny makijaż oka nie obejdzie się bez trików makijażowych. To te małe udogodnienia i sprytne sposoby sprawią, że niewielkim kosztem i przy zastosowaniu prostych metod, uatrakcyjnisz swój make-up. Poniżej prezentujemy sprytne rozwiązania, jak malować rzęsy, żeby były długie i gęste:

• Do podkręcenia rzęs warto wykorzystać np. zalotkę do rzęs Ibra, uprzednio podgrzaną. Podwyższona temperatura akcesorium zapewni lepszy i trwalszy efekt. Jak podgrzać zalotkę? Wystarczy nakierować na nią ciepłe powietrze z suszarki i gotowe. Przed użyciem sprawdź koniecznie, czy zalotka nie jest zbyt gorąca.
• Wiele kobiet, chcąc nałożyć kolejną warstwę tuszu z opakowania, porusza intensywnie szczoteczką w górę i w dół. To błąd! Taki ruch napowietrza tusz, co sprawia, że dużo szybciej wyschnie i może nie nadawać się do użytku. Jeśli chcesz nałożyć kolejną warstwę tuszu, umieść szczoteczkę w opakowaniu i delikatnie pokręć w prawo i w lewo, a najlepiej ogranicz się jedynie do wsunięcia szczoteczki do opakowania i jej powtórnego wyjęcia.
• Jeśli tusz nie został otwarty dłużej niż sześć miesięcy wcześniej (a jego data przydatności nie minęła), jednak płyn się zbrylił lub wysechł, możesz uratować go prostą metodą. Dodaj do pojemnika odrobinę soli fizjologicznej lub mleczka do demakijażu, a następnie potrząśnij. Grudki powinny się rozpuścić, a tusz znowu będzie nadawać się do użytku.
• Z pewnością nie raz i nie dwa zdarzyło ci się ubrudzić tuszem okolice oczu podczas malowania dolnych rzęs. Jest na to sposób! Wykorzystaj patyczek do uszu i nałóż na niego odrobinę płynu do demakijażu, delikatnie przetrzyj skórę w miejscu zabrudzenia. Makijaż uratowany!
• Jest sposób, aby uchronić się przed pobrudzeniem skóry wokół oczu. Wystarczy, że pod linię rzęs wsuniesz chusteczkę, kartkę papieru i dopiero wtedy wytuszujesz rzęsy. Nawet gdy omsknie Ci się ręka, zabrudzona zostanie kartka czy chusteczka, a nie skóra.
• Chcesz uzyskać efekt gęstych rzęs, a jednocześnie utrwalić tusz? Przypudruj pomalowane już włoski – pudrem transparentnym. Rzęsy nabiorą objętości, a tusz dłużej się utrzyma. Prosty i sprawdzony sposób.

Efekt wydłużenia i pogrubienia uzyskasz, stosując bazę do rzęs przed zastosowaniem tuszu. Ten rewelacyjny kosmetyk nada efekt sztucznych rzęs, bez konieczności doklejania kępek lub pojedynczych włosków. A do tego sprawi, że makijaż utrzyma się dłużej. Bazę możesz stosować, nawet jeśli masz wrażliwe oczy.

Oriflame The One zalotka do rzęs 

Max Factor False Lash Effect Max Out Blue Primer baza pod tusz do rzęs

Avon Lash Supreme Volume Primer baza pod tusz do rzęs transparentny

Maybelline Lash Sensational Sky High czarna baza pod tusz do rzęs

Przesadnie wytuszowane, a wręcz posklejane rzęsy były modne w latach 60. XX w. Potem przeżywały renesans w 2014 r., kiedy modelki na pokazach u Gucciego i Prady wychodziły na wybiegi z posklejanymi w kępki włoskami dolnej powieki.

Czym innym jest jednak zamierzona stylizacja, a czym innym przypadkowy efekt, uzyskany przez nieumiejętne obchodzenie się z tuszem. Zatem jak malować rzęsy, żeby się nie sklejały?

• Przede wszystkim wybierz dobrej jakości tusz do rzęs. Przypadkowy produkt kupiony w „sklepie ze wszystkim” raczej nie spełni Twoich oczekiwań.
• Przykładaj się do demakijażu. Jeśli na rzęsach zostaną resztki tuszu z poprzedniego dnia – włoski będą się ze sobą sklejać.
• Nakładaj tusz do rzęs nie ruchem prostym od nasady do końca włosków, ale delikatnie potrząsając szczoteczką na boki.
• Zachowaj umiar. Jeśli nakładasz trzy czy cztery warstwy tuszu, nic dziwnego, że włoski stają się ciężkie i zaczynają sklejać. Dwie warstwy to maksimum!
• Nie spiesz się. Po nałożeniu warstwy tuszu nie przystępuj do pokrycia rzęs kolejną. Poczekaj, aż tusz wyschnie i dopiero wówczas pomaluj rzęsy ponownie.

Zastanawiasz się, czy malowanie rzęs je niszczy je? Samo stosowanie tuszu, nawet jeśli sięgasz po niego codziennie, nie jest szkodliwe, pod warunkiem że nie jesteś uczulona na żaden składnik kosmetyku.

Musisz jednak wiedzieć, że stosując niewłaściwą technikę malowania, możesz osłabić włoski. Skutkiem tego będą wypadać i nawet najlepszy tusz nie nada wówczas rzęsom objętości.

Katarzyna Grzyś-Kurka

Copywriter

Porada experta:

Najczęstszą przyczyną zniszczonych rzęs bywa nieprawidłowo wykonany demakijaż:

• Błąd pierwszy – używasz niewłaściwych produktów do demakijażu. Zamiast uniwersalnego preparatu, stosuj taki przeznaczony do demakijażu oczu. Jeśli natomiast zastosowałaś tusz wodoodporny, zmyj go płynem micelarnym dostosowanym do produktów wodoodpornych.
• Błąd drugi – zmywasz makijaż, pocierając oczy wacikiem, co prowadzi nie tylko do uszkodzenia rzęs, ale też przyspiesza powstawanie zmarszczek. Zamiast tego, przyłóż do zamkniętego oka wacik nasączony płynem do demakijażu i przytrzymaj go chwilę. Następnie delikatnym ruchem przesuń wacik od środkowego kącika oka ku zewnętrznemu, ściągając makijaż. Czynność powtórz czystym wacikiem, aby zebrać resztki tuszu i innych kosmetyków kolorowych nakładanych na powieki.

Wykonuj makijaż delikatnie. Nie ciągnij za włoski podczas ich podkręcania zalotką ani też nie potrząsaj szczoteczką intensywnie na boki podczas malowania rzęs. Z pewnością nie odbije się to dobrze na ich kondycji.

A co im pomoże? Bez wątpienia będzie to odżywka do rzęs. Regularne jej stosowania sprawi, że każdy włosek stanie się mocniejszy i piękniejszy. To efekt działania nawilżającego i regenerującego, co zapobiega wypadaniu rzęs i ich kruszeniu się. Jeśli często malujesz się w biegu – nietrudno o ich osłabienie. W takim wypadku odżywka jest produktem obowiązkowym w Twojej kosmetyczce.

A co jeśli Twoje rzęsy są krótkie albo przerzedzone? Możesz oczywiście wydłużać je i zagęszczać przy pomocy bazy pod tusz, ale jest inny – trwalszy sposób. To serum przyspieszające porost rzęs. Zaledwie po miesiącu uzyskasz efekt, jaki dotychczas mógł Ci zapewnić tylko makijaż permanentny.