Jak używać zalotki? Prosty sposób na podkręcone rzęsy

Zalotka do rzęs – co to jest i do czego służy?

Zalotka do rzęs to niewielkie i proste akcesorium, które (umiejętnie użyte) może znacznie poprawić wygląd rzęs, poprzez ich podkręcenie. Choć dla wielu osób zalotki wyglądają jak narzędzie tortur, to w rzeczywistości absolutnie nie ma się czego bać. 

Zalotka do rzęs przypomina budową nożyczki – z tym, że zamiast ostrzym, ma specjalny mechanizm zaciskający się u nasady rzęs, dzięki czemu je podkręca i podnosi. Nie musisz obawiać się złamania czy ucięcia rzęs: bo miejsce styku z rzęsami jest wyposażone w miękkie gumeczki. Wybieraj zawsze akcesoria dobrej jakości, by ich używanie było przyjemnością, a przy tym było bezpieczne. 

Wybór dobrej zalotki oraz przestrzeganie najważniejszych zasad jej użycia to gwarancja tego, że nie masz się czego bać: bo ani nie wyrwiesz, ani nie połamiesz włosków. 

Zalotka do rzęs – jaki rodzaj wybrać?

Jak używać zalotki? Zasadniczo – za każdym razem tak samo. Jednak na rynku dostępne są różne rodzaje zalotek i w zależności od tego, jaką wybierzesz, używa się jej nieco inaczej. 

Zalotka do rzęs klasyczna

Klasyczna zalotka do rzęs jest znana chyba wszystkim. To akcesorium, które wygląda jak nożyczki, z tym, że zamiast ostrzy mamy dwa uchwyty, pomiędzy które chwyta się rzęsy. Wnętrza tych uchwytów są wyścielone gumeczkami, dzięki czemu zalotka jest bezpieczna dla rzęs.

Zalotka do rzęs japońska

Japońska zalotka do rzęs ma nieco inną postać niż klasyczna. Jest kompaktowa, a wyglądem bardziej przypomina pęsetę, niż zalotkę. Zasada działania jest jednak taka sama, jak w przypadku klasycznej wersji: rzęsy łapiesz pomiędzy jej ramiona i zaciskasz, by je unieść i podkręcić. 

Zalotka do rzęs elektryczna

Jeśli Twoje rzęsy są dość sztywne i oporne na podkręcanie, idealnym rozwiązaniem dla nich może okazać się elektryczna zalotka do rzęs. Jej wygląd diametralnie różni się od tego, z jakim kojarzymy zalotkę. Bardziej przypomina mascarę na grubej rączce, niż zalotkę. Jest zasilana bateryjnie, a zasada jej działania polega na rozczesaniu rzęs i ich podkręceniu za pomocą ciepła, jakie wytwarza grzebyk. Zalotka elektryczna jest skonstruowana w taki sposób, by nie oparzyć powiek ani nie spalić rzęs.

Zalotka do rzęs z grzebykiem

Zalotka z grzebykiem jest podobna do klasycznej – z tym, że jest dodatkowo wyposażona w zdejmowany grzebyk. Dzięki niemu łatwo, szybko i precyzyjnie rozczeszesz włoski, a tym samym ich stylizacja będzie bardziej efektywna. 

Jak używać zalotki?

Jak używać zalotki do rzęs? Na początku zerknij, czy z zalotki nie zsunęła się gumowa ochrona, która umieszczone jest na końcówce sprzętu. Jej zadaniem jest ochrona rzęs i zapobieganiem ich łamaniu. Zsunięcie się gumek nie zdarza się często, jednak warto zerknąć, czy zalotka jest sprawna. Przed podkręceniem rzęsy powinny być dokładnie oczyszczone. Najpierw wykonaj dokładny demakijaż, a dopiero potem sięgnij po zalotkę. Nie można jej używać już na pomalowanych rzęsy, ponieważ grozi to połamaniem lub wyrwaniem włosków. Niech nie kusi Cię szybkie poprawienie skrętu już na imprezie, gdy masz nałożony pełen makijaż. W ten sposób możesz sobie tylko zaszkodzić.

Zalotka da lepszy efekt, jeśli nieco ją podgrzejemy. Najlepiej zrobić to za pomocą ciepłego strumienia powietrza z suszarki. Przyłóż zalotkę blisko linii rzęs i zaciśnij. Następnie odczekaj ok. 20-30 sekund. Im dłużej przytrzymasz zalotkę, tym bardziej efektowne podkręcenie uzyskasz. Ważne, aby odbywało się to w skupieniu i bezruchu. Nie możesz kręcić głową, odwracać się i wykonywać gwałtownych ruchów, bo możesz uszkodzić rzęsy. Makijaż wykonaj dopiero na podkręconych rzęsach.

Jeśli chcesz uzyskać bardziej spektakularny efekt, użyj dobrego tuszu podkręcającego rzęsy. Dzięki temu w prosty sposób podkreślisz skręt. Podkręcanie rzęs zalotką jest proste, ale ważne, aby odpowiednio dbać o sprzęt. Zalotkę należy wymieniać co ok. 3 miesiące, gdyż na gumce zbierają się zanieczyszczenia i drobinki. Możesz również wymieniać same gumki na zapasowe. Z uwagi na to, że pracujesz nią blisko tak delikatnego narządu, jakim jest oko, musisz dbać o jej sterylność.

Jak widzisz, użycie zalotki nie jest trudne. Wystarczy trochę skupienia i wprawy, a efekt podkręconych rzęs widoczny będzie po kilku minutach. Warto wykorzystać takie proste sposoby na upiększanie – nie zawsze trzeba wydawać wiele pieniędzy, aby wyglądać pięknie. Skorzystaj z tego.

Zalotka do rzęs – jakie daje efekty

Jakie efekty daje zalotka do rzęs? To przede wszystkim podkręcenie włosków, a także ich uniesienie i utrwalenie kształtu. Podkręcenie i uniesienie rzęs może istotnie wpłynąć na ich wygląd szczególnie wówczas, gdy z natury są dość krótkie i proste. Taki zabieg sprawia, że wyglądają na dłuższe, a oko jest bardziej otwarte, przez co również wygląda na większe. 

Podkręcanie rzęs przy użyciu zalotki, a następnie podkreślenie ich odpowiednim tuszem do rzęs (najlepiej podkręcającym, wydłużającym lub pogrubiającym – a jeszcze lepiej 3w1) zapewni pożądany efekt jeszcze lepszego uniesienia i podkręcenia rzęs. 

Pamiętaj jednak o tym, że aby uzyskać oczekiwane efekty i nie powodować skutków ubocznych w postaci wyrwania czy połamania rzęs, zalotki musisz używać:

• zgodnie z przeznaczeniem i instrukcją użytkowania,
• z wyczuciem i spokojem,
• niezbyt często. 

Czy zalotka do rzęs osłabia rzęsy?

Z założenia – zalotka do rzęs nie niszczy rzęs. W praktyce bywa jednak różnie, choć zależy to przede wszystkim od tego, czy używasz jej prawidłowo, a także od samej zalotki. Im niższa jakość czy większy stopień zużycia (zwłaszcza ochronnych gumeczek), tym większe ryzyko tego, że rzęsy ucierpią. 

Codzienne używanie zalotki nie jest wskazane, ze względu na to, że – jakby nie patrzeć – ingeruje ona w rzęsy. Częste pocieranie oczu czy niedelikatny demakijaż mogą powodować osłabienie rzęs, a nawet ich przerzedzenie. Tak samo jest w przypadku zalotki – codzienne lub bardzo częste wyginanie ich przy użyciu tego akcesorium może je nieco osłabić. Dodatkowe ryzyko osłabienia rzęs pojawia się wówczas, gdy zalotką posługujesz się nieostrożnie lub jest ona niskiej jakości i ciągnie rzęsy. 

Rozwiązanie? Są w zasadzie dwa wyjścia. Pierwsze to ograniczenie częstotliwości używania zalotki. Co jakiś czas zrezygnuj z niej na rzecz samego tuszu do rzęs 3w1 (wydłużający, podkręcający i pogrubiający jednocześnie). Drugie to stosowanie odżywek do rzęs. Takie wzmacniające produkty przede wszystkim nawilżą i uelastycznią włoski, dzięki czemu będą one mniej narażone na łamanie. 

Nawet, jeśli nie używasz zalotki na co dzień, ale malujesz się – warto, byś zadbała o wzmocnienie rzęs, bo ich kondycja może się osłabiać nawet przy codziennym demakijażu. Może nawet okazać się, że odżywione rzęsy nie będą potrzebowały zalotki, bo same w sobie będą prezentować się o wiele lepiej niż przed kuracją wzmacniającą!

Jak podkręcić rzęsy bez zalotki?

Podobają Ci się rzęsy po zalotce, jednak nie jesteś przekonana do jej używania z różnych względów? Na szczęście nie oznacza to konieczności rezygnacji z efektu podkręcenia, uniesienia i optycznego wydłużenia włosków. Istnieją co najmniej trzy rozwiązania, które pozwolą Ci uzyskać efekt podobny do tego, jaki daje zalotka.

• Dobry tusz podkręcający rzęsy – dobre jakościowo kosmetyki do makijażu oczu, takie jak tusz do rzęs, a do tego prawidłowo użyte, mogą zapewniać wręcz spektakularne efekty. Wybierz podkręcający tusz do rzęs, by cieszyć się efektem podobnym do tego, jaki zapewnia zalotka.
• Stosowanie bazy wydłużającej pod tusz – jeśli masz dość krótkie włoski i obawiasz się, że ani zalotka, ani tusz do rzęs sobie z nimi do końca nie poradzą, sięgnij po specjalną bazę pod tusz. Pokryj nią włoski zanim nałożysz na nie tusz – to powinno pomóc!
• Trwała na rzęsy – jeszcze jednym rozwiązaniem, które pokochają panie pragnące unieść, podkręcić i optycznie wydłużyć rzęsy, jest zabieg: trwała na rzęsy. Wykonuje się go u kosmetyczki, ale można też zrobić go w domu, wykorzystując specjalny zestaw do trwałej. Efekt utrzymuje się nawet do dwóch miesięcy!

Znajdź odpowiednie kosmetyki dla siebie i kuś niesamowicie podkręconymi rzęsami!