Keratyna do picia i w tabletkach – co musisz wiedzieć?

Keratyna należy do grupy białek i jest głównym budulcem włosów, paznokci i skóry. Ma zwartą włókienkową strukturę wykazującą wysoką odporność na uszkodzenia mechaniczne i chemiczne, co jest zasługą licznych mostków dwusiarczkowych. Keratyna nie poddaje się także działaniu enzymów proteolitycznych takich jak pepsyna występująca w sokach żołądkowych. Ponadto nie rozpuszcza się w wodzie, choć jest higroskopijna, co znaczy, że ma zdolność do wchłaniania wilgoci.

Keratyna występuje u ludzi w naskórku (w postaci miękkiej) oraz we włosach i paznokciach (w postaci twardej). To właśnie ten drugi typ jest wykorzystywany do produkcji kosmetyków do pielęgnacji zniszczonych włosów oraz suplementów diety. W tym celu najpowszechniej wykorzystuje się poddaną hydrolizie keratynę pochodzącą z wełny owczej (np. keratyna hydrolizowana od Esent). Jest to jednak źródło odzwierzęce, które wyklucza możliwość zastosowania preparatów z keratyną przez wegan. Dzięki nowoczesnym technologiom i rozwiniętej wiedzy chemicznej możliwe jest już jednak pozyskiwanie keratyny w procesie fermentacji surowców roślinnych (np. szampon Triho-esthetic od Bandi).

Wydawać by się mogło, że twarde białka keratynowe we włosach są na tyle odporne, by stale utrzymywać pasma w dobrej kondycji. Jest w tym trochę prawdy, ponieważ czasem wystarczy dobra odżywka lub maska, by włosy mogły się zregenerować i wyglądać lepiej. Niestety, zbyt częste wykonywanie zabiegów stylizacyjnych z użyciem wysokiej temperatury (np. lokowanie, prostowanie, falowanie, suszenie) i bez właściwego zabezpieczenia preparatami termoochronnymi doprowadza do uszkodzeń mostków dwusiarczkowych. Są one zdolne do odbudowy po sporadycznych tego typu zabiegach. Jeśli jednak wykonujesz je regularnie, a do tego zdecydowałaś się na rozjaśnianie kosmyków lub trwałą ondulację – ubytki keratyny mogą być zbyt poważne.

W celu regeneracji pasm możesz zdecydować się na zastosowanie keratyny na włosy. Jednak zabieg w salonie fryzjerskim jest bardzo kosztowny, a ten wykonany samodzielnie w domu może nastręczać sporo trudności (zwłaszcza przy kilku pierwszy zabiegach), a do tego jest czasochłonnych i wymaga wprawnej ręki.

Efekty zastosowania keratyny na włosy mogą również nie spełnić twoich oczekiwań, jeśli masz cienkie i przerzedzone pasma. Choć zabieg przyczyni się do ich odżywienia i regeneracji, to też je wyprostuje, w efekcie czego mogą zostać pozbawione objętości – sprawiać będą wrażenie oklapniętych i przetłuszczonych.

Aby jednak wesprzeć pasma w odbudowie, zamiast decydować się na zabieg pielęgnacyjny, możesz sięgnąć po suplementy z keratyną na włosy (ampułki, tabletki, napój). Regularnie je stosując, zauważysz stopniową poprawę w wyglądzie włosów (a przy okazji także paznokci). Pasma przestaną się nadmiernie łamać, rozdwajać i wypadać. Wszystko to zasługa pobudzenia keratynocytów zlokalizowanych w naskórku i mieszkach włosowych do zwiększonego wytwarzania keratyny. Dzięki temu kosmyki zaczną odzyskiwać sprężystość i blask – nie tylko będą wyglądać na zdrowe, ale również takimi w istocie się staną.

Decydując się na stosowanie suplementu diety, możesz sięgnąć po jedną z kilku dostępnych jego form. Najwygodniej będzie ci stosować tabletki. Możesz zacząć zażywać kapsułki Keratincaps od Klorane albo pigułki od Noble Health. Preparaty te poza keratyną zawierają też kolagen, cynk, selen oraz witaminę E, które mają działanie antyoksydacyjne i wspomagają organizm w utrzymaniu dobrej kondycji pasm. Warto też zwracać uwagę na zawartość witamin z grupy B (B6, B8, B3). Są one ważne m.in. dla syntezy cysteiny, czyli aminokwasu, który zawiera siarkę i który wraz z cystyną stanowi aż 7–12% składu białka keratynowego. 

Jeśli nie lubisz łykać pigułek, zdecyduj się na keratynę w proszku, którą po rozpuszczeniu w płynie możesz wypić. Wystarczy wsypać zalecaną dozę preparatu (najczęściej dwie łyżeczki) do wody, soku czy jogurtu i wypić. Efekty suplementacji nie pojawią się natychmiast, jak to ma miejsce po zabiegu. Wraz z czasem organizm zacznie jednak efektywniej odbudowywać włosy, dzięki uzupełnianym składnikom.

Keratyna do picia na włosy może mieć również postać gotowego napoju zamkniętego w butelce. Pijąc codziennie przed posiłkiem zalecaną dozę płynu, zapewnisz organizmowi wsparcie w odbudowie zniszczonych kosmyków. Dzięki temu staną się bardziej gęste, sprężyste i odporne na uszkodzenia. Przestaną też nadmiernie wypadać, o co nietrudno, gdy zmagasz się z silnym stresem lub jesteś po ciężkiej infekcji.

Keratyna w tabletkach na włosy, a także ta w postaci proszku czy napoju nie może być stosowana przez każdego. Jest to produkt przeznaczony dla osób dorosłych. Suplementacja nie powinna być więc wdrażana u dzieci. 

Preparaty nie powinny być też stosowane przez kobiety w ciąży oraz karmiące piersią ze względu na dobro rozwijającego się dziecka.

Anna Dembińska

Kosmetolog

Porada experta:

Pamiętaj, że suplementowana keratyna nie zmieni nagle wyglądu włosów i nie sprawi, że ich struktura momentalnie się odbuduje.

Przyjmowana keratyna, spowoduje, że nowo wyrastające włosy będą mocniejsze, bardziej odżywione i odporne, ale tylko wtedy gdy ich osłabienie nie jest związane z innymi zaburzeniami czy chorobami. Pamiętaj też, że problem z tzw. “słabymi włosami” może być związany z zaburzeniami hormonalnymi, nieprawidłową pracą tarczycy czy z niedoborami witamin i minerałów. Keratyna to suplement a nie lek, może jedynie wspomóc walkę o piękne włosy.

Zanim zdecydujesz się stosować keratynę do picia czy w kapsułkach – zapoznaj się ze składem, aby zweryfikować, czy produkt nie wywoła u ciebie reakcji alergicznych. Wiele suplementów z keratyną zawiera bowiem też kolagen ze skór ryb morskich, a napoje są wzbogacone o wyciągi roślinne (np. sok z malin czy ekstrakt z pokrzywy).

Nie traktuj suplementu jako leku. Jego rolą jest wspieranie naturalnych procesów zachodzących w organizmie, a nie leczenie. Jeśli zła kondycja pasm jest wynikiem błędów pielęgnacyjnych – keratyna stosowana doustnie przynieść może oczekiwaną pomoc w odbudowie zniszczonych włosów. Jeśli jednak jest to wynik stosowania nieprawidłowo zbilansowanej diety, nietolerancji pokarmowych czy chorób (np. zaburzenia pracy tarczycy czy grzybicy skóry), wówczas stosowanie keratyny będzie wyłącznie czasowo maskować problem. Po zaprzestaniu suplementacji – kondycja pasm znowu ulegnie pogorszeniu. Musisz znaleźć wtedy główną przyczynę problemu, a nie działać tylko doraźnie i objawowo.

Skonsultuj zaobserwowane u siebie dolegliwości (nadmierne wypadanie włosów, zwiększoną ich łamliwość, przesuszenie) z trychologiem lub dermatologiem. Konieczne może być wykonanie podstawowych badań i w zależności od uzyskanych wyników – kontynuowanie diagnostyki (np. endokrynologicznej, jeśli problem tkwi w zaburzeniach pracy tarczycy). Dopiero po wyeliminowaniu przyczyny pogorszenia kondycji włosów, możesz wesprzeć ich odbudowę, decydując się na stosowanie suplementów diety z keratyną.

Jeśli zabieg keratyny na włosy jest dla ciebie zbyt drogi lub czasochłonny, a jednocześnie nie chcesz stosować suplementów diety, możesz zadbać o swoje kosmyki, sięgając po kosmetyki zawierające keratynę. Tego typu produkty są zalecanym wsparciem po zabiegu w salonie lub w domu. Nie oznacza to jednak, że nie mogą być one jedyną formą wsparcia regeneracji zniszczonych kosmyków. 

Szczególnie warte uwagi są:

• szampon z roślinną keratyną Orientalny Ogród od Yope,
• szampon keratynowy do włosów farbowanych od Delia Cameleo,
• odżywka do włosów Hair Mask od Nanoil,
• intensywna odżywka do włosów słabych i łamliwych od Syoss,
• maska keratynowa KJMN od Kallos,
• maska do włosów średnioporowatych Winogrona i Keratyna od Anwen,
• olejek odbudowujący Oil Elixir od Wella SP.