WŁOSOWE LOVE
27.11.2020

Metoda OMO. Hit czy kit

Metoda OMO. Hit czy kit

Mycie włosów metodą OMO od kilku sezonów triumfuje wśród pielęgnacyjnych hitów. Stosują je włosomaniaczki, które nieustannie dokształcają się w najpopularniejszych i najbardziej efektywnych sposobach dbania o zdrowie włosów. I nie, nie chodzi o popularny proszek do prania! Na czym polega ta metoda, dla kogo się nadaje i jakie daje efekty? Sprawdzamy.

Metoda OMO – co to?

Skrót OMO pochodzi od słów „Odżywianie, Mycie, Odżywianie”. Metoda ta polega na zmianie kolejności nakładania kosmetyków na włosy. A właściwie dodania czegoś, czego dotąd nie robiło się w czasie mycia głowy. Celem mycia włosów metodą OMO jest ochrona ich przed negatywnym wpływem substancji powierzchniowo-czynnych obecnych w szamponach do włosów. Mowa szczególnie o owianych złą sławą SLS-ach i SLES-ach. To one odpowiadają za tworzenie się piany na włosach i to dzięki nim mamy wrażenie skutecznego oczyszczania.

Na czym polega mycie włosów metodą OMO? Kluczem do sukcesu jest nałożenie na włosy w pierwszym kroku odżywki. Dzięki niej nasze pukle zostają otoczone ochronną warstwą, która zabezpiecza je przed negatywnym wpływem środków zawartych w szamponie.

Jak, krok po kroku, wykorzystać metodę OMO na swoich włosach?
1. Moczymy włosy i skórę głowy. Na kosmyki nakładamy odżywkę. Pomińmy w tym kroku sam skalp. Tam odżywki nie aplikujemy. Co ważne, nie spłukujemy włosów na tym etapie!
2. Dopiero teraz przychodzi czas na mycie szamponem. Wylewamy odrobinę na dłoń i wmasowujemy w skórę głowy oraz kosmyki. Najlepiej skupić się na skalpie, piana spływająca po włosach załatwi resztę. Całość spłukujemy.
3. Na spłukane włosy znów nakładamy odżywkę. I znów pomijamy skórę głowy. Możemy potrzymać ją kilka minut, by miała szansę wniknąć głębiej w strukturę włosa. Spłukujemy.
4. Po wszystkim zabezpieczamy włosy przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych. Na końcówki nałóżmy olejek lub odpowiednie serum. Gotowe!

Najlepsze kosmetyki do OMO

Metoda OMO sprawdzi się przy wszystkich typach włosów. Jej głównym zadaniem jest ochrona naszych pukli przed negatywnym wpływem substancji zawartych w szamponie. Szczególnie jednak powinny zwrócić na nią uwagę osoby, które zmagają się z przesuszeniem, zniszczonymi włosami pozbawionymi blasku i sprężystości. Regularne stosowanie tego sposobu mycia sprawi, że pukle odzyskają utraconą kondycję i piękny wygląd.
BIOVAX

Pamiętajmy jednak, że sama zmiana sposobu mycia nie wystarczy. O włosy trzeba dbać kompleksowo, wieloetapowo, każdego dnia. Do codziennego pielęgnacji wybierajmy wysokiej jakości produkty.

Stawiajmy na sprawdzone marki i zaufanych producentów. Lepiej zainwestować nieco więcej w dobry szampon o prostym składzie i solidną odżywkę, niż wydawać co chwilę mniejsze kwoty na kosmetyki, które tylko przyczynią się do kolejnych uszkodzeń.

OOMO, co to takiego?

Żeby mycie włosów metodą OMO przyniosło pożądane efekty, musi być kontynuowane przez dłuższy czas. Najlepiej całkowicie przerzucić się na ten sposób pielęgnacji. Dzięki temu nasze włosy odzyskają utracony blask, staną się elastyczne i nawilżone. Jeśli dodatkowo chcemy zadbać o ich zdrowie, co jakiś czas dołączmy kolejne „O” do tej metody i zastosujemy OOMO – mycie wzbogacone o olejowanie.

Technika nie jest trudna. Przed myciem włosów nakładamy na nie dobrany do ich kondycji i typu olej. Aplikujemy go na same włosy, omijając skórę głowy. Możemy trzymać preparat na głowie całą noc, kilka godzin, godzinę lub pół. Im dłużej tam pozostanie, tym sprawniej zadba o nasze pukle.

KHADI
JOHN

Tak przygotowane włosy myjemy metodą OMO. Oleju nie spłukujemy przed nałożeniem na włosy pierwszej warstwy odżywki. Dajmy szansę, by preparaty połączyły się na głowie. Nazywamy to emulgowaniem odżywki. W ten sposób uda nam się zmyć cały olej z włosów. Takie mycie włosów odżywką na pewno pozytywnie wpłynie na ich kondycję.


Komentarze

Skomentuj jako pierwszy.

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Pokaż więcej wpisów z Listopad 2020

Polecane

pixel