SEKRETY MAKIJAŻU
15.12.2019

Misja: dobrać korektor. Jaki kolor do czego?

Misja: dobrać korektor. Jaki kolor do czego?

Makijaż to świetny sposób na subtelne ukrycie tego, czego nie chcemy pokazywać światu. Dobrze wykonany może zamaskować zmęczenie, wypryski, szarą cerę, przebarwienia. Ale aby tak się stało, należy zaopatrzyć się w zestaw wysokiej jakości kosmetyków i akcesoria, które ułatwią pracę. Jednym z najbardziej wielozadaniowych produktów jest korektor. Służy on do zatuszowania wszystkiego tego, co nie prezentuje się najlepiej. Nieprzespana noc, zmiany trądzikowe, popękane naczynka – dopasowany do konkretnych potrzeb wyrób potrafi zdziałać cuda. Ale jaki korektor do czego wybrać? Który kolor spełni nasze oczekiwania? Na jakie marki stawiać?

NYX PROFESSIONAL MAKEUP HD STUDIO PHOTOGENIC KOREKTOR GREEN 12 3 G

Korektor do twarzy – jaki kolor do czego?

Korektorów jest na rynku cała masa. Różne kolory, odcienie, konsystencje – w tym bogactwie każdy z pewnością znajdzie dostosowany do swoich potrzeb produkt. Problem pojawia się jednak już na etapie planowania zakupów. Czym tak naprawdę jest korektor? Jaki kolor do czego służy? Czym się różnią kolejne wyroby? Pytania mnożą się w zawrotnym tempie. Dlatego naukę makijażu najlepiej zacząć od teorii. Po pierwsze – trzeba się pogodzić z faktem, że jeden kosmetyk nie spełni najprawdopodobniej wszystkich naszych oczekiwań. Inne artykuły powinniśmy wybierać, by ukryć zaczerwienienia, inne do cieni pod oczami, jeszcze inne do wyrównania kolorytu cery.

• Zielony korektor

Zieleń to jedna z najbardziej rozpowszechnionych w korektorach barw. Używamy jej już od wielu lat i produkt ten zdążył się już opatrzyć. Większość z nas wie, jak go używać. Dla jasności – zielony korektor służy ukrywaniu czerwonych punktów na twarzy, maskowaniu wyprysków, plamek i przebarwień. Jeśli chcemy szybko schować niechcianego towarzysza, aplikujemy na niego odrobinę zieleni. Barwa ta zneutralizuje zaczerwienienie i sprawi, że łatwiej będzie ukryć zmianę pod podkładem.

• Żółty korektor

Kolejne wsparcie w walce z trądzikiem, ale również sprzymierzeniec w ukrywaniu oznak zmęczenia. Żółć doskonale sprawdzi się w roli kamuflażu sińców pod oczami lub siniaków w ogóle. Złagodzi szarawy odcień skóry i sprawi, że twarz nabierze świeżości. Dla kobiet z ciemniejszą karnacją będzie też alternatywą dla korektora zielonego i skutecznie przykryje u nich wypryski i czerwone plamki.

• Różowy korektor 

Na róż powinny postawić panie, chcące zakamuflować żyłki i niewielkie, zielonkawe siniaczki. Idealnie sprawdzi się przy rozszerzonych naczynkach, które skutecznie zneutralizuje. Zda egzamin także przy maskowaniu szarości, cieni i przebarwień słonecznych. Położony pod warstwę podkładu zadziała jak rozświetlacz. A do tego – zaaplikowany pod łukami brwiowymi – powiększy optycznie nasze oczy.

• Fioletowy/niebieski korektor

Kolejny kosmetyk, który przyda się osobom zmęczonym, o szarej cerze. Fiolet doskonale sprawdzi się w roli delikatnego rozświetlacza, doda skórze blasku i zdrowego kolorytu. Nałóżmy go pod linią włosów, a buzia dostanie natychmiast energetycznego kopa. Ale ostrożnie! Pamiętajmy, że kosmetyk nie może przebijać się spod podkładu!

• Beżowy korektor 

To najbardziej uniwersalny wyrób. Jeśli zastanawiamy się, jaki korektor do czego wybrać lub nie mamy czasu na kompletowanie rozbudowanej kosmetyczki, postawmy na neutralny odcień. Uniwersalny i wielozadaniowy kosmetyk sprawdzi się przy maskowaniu przebarwień, neutralizowaniu niejednolitych odcieni skóry, ukrywaniu cieni pod oczami. Uważajmy jednak z nakładaniem. Zbyt dużo produktu może osadzić się w zmarszczkach, kącikach oczu lub załamaniach płatków nosa. A to nie wygląda najlepiej!

• Biały korektor 

Rozświetlenie – oto misja białego korektora. Wybierzmy ten kosmetyk, jeśli zależy nam na nadaniu skórze zdrowego blasku. Dobrze zaaplikować go pod oczami i pod łukami brwiowymi – taki zabieg doda spojrzeniu jasności, a naszej buzi delikatności.

Jaki korektor do czego? Wybierz swój!

W niezwykłym bogactwie produktów dostępnych na rynku łatwo się pogubić. Wiele z nas zadaje sobie pytania o to, czy wszystkie kosmetyki naprawdę są nam potrzebne, czy musimy inwestować w cały zestaw artykułów, z których być może nigdy nie skorzystamy.

Odpowiedzmy sobie na te pytania, zaczynając od wyboru korektora. Jaki kolor do czego będzie pasować i którego konkretnie artykułu potrzebujemy – to pierwszy krok. Nie każdej z nas przyda się rozświetlenie, nie wszystkie musimy ukrywać sińce lub maskować trądzik. Wybierzmy więc jeden lub dwa potrzebne nam odcienie i próbujmy swoich sił w makijażu. Pamiętajmy – praktyka czyni mistrza!

BELL HYPOALLERGENIC KOREKTOR ROZŚWIETLAJĄCO KORYGUJĄCY 04

 

Komentarze

Skomentuj jako pierwszy.

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Pokaż więcej wpisów z Grudzień 2019
pixel