W czasach pandemii maseczka stała się nieodłącznym elementem naszego codziennego stroju. Niestety dla wielu z nas oznacza to niekończącą się walkę z zaparowanymi okularami. Jak poradzić sobie z tym uciążliwym problemem? Podpowiadamy.
Spis treści
Maseczka i zaparowane okulary. Przyczyny problemu
Jeszcze do niedawna z problemem zaparowanych okularów mierzyliśmy się jedynie w okresie jesienno-zimowym. Do tej pory szkła zachodziły nam parą, gdy w chłodne dni wchodziliśmy z dworu do domu, sklepu, samochodu lub do innego pomieszczenia, w którym panowała stosunkowo wysoka temperatura. Zdarzało się to również, gdy raczyliśmy się gorącą kawą na wynos, w czasie biegania lub kiedy zakrywaliśmy twarz szalikiem, by ochronić się przed chłodem. W takich sytuacjach wystarczyło dokładnie przetrzeć okulary szmatką lub bambusową ściereczką i problem natychmiast znikał. Niestety pandemia wywróciła wszystko do góry nogami i wymusiła na nas regularne noszenie maseczek, które sprawiają, że nasze okulary są zaparowane niemal bez przerwy. Zanim jednak zabierzemy się za walkę z tym uciążliwym zjawiskiem, najpierw zastanówmy się, dlaczego w ogóle zachodzi.
Dlaczego okulary parują w maseczce?
Okulary parują wtedy, gdy ciepłe powietrze dociera do zimnej powierzchni szkieł. Nosząc maseczkę i jednocześnie oddychając, wytwarzamy w niej ciepłą atmosferę. Znajdujące się w masce powietrze unosi się do góry i dociera do soczewek okularowych, na których natychmiast osiada w postaci pary i w ten sposób skutecznie uniemożliwia nam widzenie.
Kilka domowych sposobów na zaparowane okulary w maseczce
Metoda 1: Maseczka z drucikiem i chusteczka higieniczna
Przy tej metodzie potrzebna jest nam zwykła chusteczka higieniczna oraz dobrej jakości maseczka z drucikiem, która szczelnie przylega do nosa. Chusteczkę składamy kilkukrotnie, aż uzyskamy wąski pasek, a następnie wkładamy ją w górną krawędź maski i dokładnie dociskamy do twarzy.
Metoda 2: Mydło i płyn do mycia naczyń
Decydując się na tę metodę, należy sięgnąć po zwyczajne mydło lub płyn do mycia naczyń. Tego rodzaju produkty w swoim składzie zawierają surfaktanty, które skutecznie chronią szkła przed osiadającą na nich parą. Jak prawidłowo ich używać? Wystarczy nanieść niewielką ilość mydła lub płynu na wewnętrzną oraz zewnętrzną część soczewki i delikatnie wetrzeć.
Metoda 3: Gliceryna
Dostępna w każdej aptece gliceryna świetnie sprawdza się przy problemie z zaparowanymi okularami. Jak ją stosować? Wetrzyjmy po prostu kilka kropel preparatu w szkła, a następnie dokładnie wypolerujmy je czystą ściereczką.
Maseczka i parujące okulary. Postaw na specjalistyczne soczewki oraz środki czyszczące
Soczewki z powłokami
Jeśli zależy nam na okularach naprawdę dobrej jakości, którym niestraszna będzie osiadająca para wodna, to wybierzmy specjalistyczną powłokę wyróżniającą się dużą zawartością surfaktantów. Tego rodzaju substancje zamieniają parę wodną w cienką warstwę wody, która szybko wyparowuje, znikając z powierzchni naszych szkieł. Niestety ta niezwykle skuteczna powłoka ma również swoje wady, wśród których najistotniejszą okazuje się wysoka cena. Jeśli więc wolelibyśmy nie wydawać kroci na tego typu luksus, zdecydujmy się na tańszą powłokę hydrofobową, która także zmniejsza ilość pary osiadającej na soczewkach.
Specjalistyczne płyny
Choć stosowanie płynu do naczyń lub mydła to skuteczny sposób na zaparowane okulary, to okazuje się, że istnieją także profesjonalne środki, których regularna aplikacja przynosi nawet lepsze efekty. O czym mowa? Oczywiście o specjalnych preparatach sprzedawanych w salonach optycznych, które z jednej strony dokładnie czyszczą szkła, a z drugiej chronią je przed zaparowywaniem.