Podkreślamy urodę, czyli najlepszy makijaż dla zielonych oczu
Prawdziwie zielonym kolorem oczu może się pochwalić jedynie około jednego procenta populacji. To najrzadziej spotykane ubarwienie tęczówki, które występuje głównie wśród mieszkańców Irlandii i Europy Północnej. Jakich kolorów użyć, by najlepiej podkreślić niezwykłość oczu i zaakcentować tajemniczą zieleń? Podpowiadamy.
Spis treści
Cechy zielonookich, czyli skąd ten kolor?
Czy wiesz, że kolor naszych oczu zależy od ilości barwnika w tęczówce zwanego melaniną? Tak, to ten sam składnik, który odpowiada za kolor naszej skóry i jest produkowany podczas opalania. Im więcej melaniny – tym jesteśmy ciemniejsi. Tak samo z oczami. Najpopularniejsze wśród mieszkańców naszej planety – oczy brązowe – zawierają najwięcej melaniny. Oczy niebieskie, nie zawierają jej prawie wcale. Za niesamowitą barwę zieloną, odpowiada niewielka ilość melaniny i małe kropki koloru piwnego. To prawdziwa mieszanka kolorów!
Jeżeli wierzyć przesądom, właścicielki zielonych oczu cechują się tajemniczością, wysoko rozwiniętą wrażliwością na przeżycia duchowe, sprytem oraz… skłonnością do zazdrości! Często nie boją się brać spraw we własne ręce i głośno protestować przeciwko niesprawiedliwości. To wolne ptaki, najlepiej odnajdujące się w pracach wymagających kreatywności.
Makijaż dla zielonych oczu
Wracając do tematu: jaki jest najlepszy makijaż dla zielonych oczu? Przy doborze odpowiedniej techniki i kolorów, warto pamiętać o tym, że nasz wygląd jest postrzegany jako całość. Dlatego to w jaki sposób pomalujemy swoje oczy, powinno pasować do całego naszego typu urody. Zielone oczy najczęściej spotykane są u osób o ciepłym typie urody – z włosami w odcieniu złotego blondu czy rudości. Zazwyczaj osoby takie mają delikatną oprawę oczu i jasną cerę – nierzadko pokrytą piegami. Pamiętaj, że jeżeli chcesz stworzyć intensywniejszy makijaż wieczorowy – również rzęsy i brwi powinny być pomalowane na ciemniejszy kolor, tak aby nie znikały przytłoczone intensywnością cieni do powiek.
Chociaż zielony jest klasyfikowany jako chłodny kolor, bardzo dobrze gra w ciepłych tonacjach barw. Takie oczy bardzo ładnie wyglądają w otoczeniu złocistych brązów, miedzi i fioletów. Również modny w ostatnich sezonach pudrowy róż, stworzy wraz z nimi makijaż delikatny, świeży i wiosenny.
Czego unikać? Chłodnych błękitów, odcieni zielonego – w połączeniu z jasną cerą, taki makijaż zielonych oczu może nadawać nam niezdrowy wygląd osoby zmęczonej. Nie należy przesadzać z czernią – delikatne smokey eye bądź kreska na oku w stylu pin-up pasują każdemu, ale jeżeli przesadzimy, bardzo łatwo uzyskać efekt osoby, która właśnie uciekła z koncertu metalowego.
Pomysły na co dzień i na wielkie wyjścia. Makijaż zielonych oczu
W codziennym makijażu warto zaprzyjaźnić się z brązami i wszelkimi naturalnymi odcieniami nude. Ciepłe brązy przepięknie wydobędą głębie koloru z naszej tęczówki. Wszelkiego rodzaju palety w naturalnych odcieniach to must have każdej zielonookiej piękności. Jeżeli chcesz dodać swoim codziennym make-upom nieco błysku w stylu glamour, zainteresuj się złotym eyelinerem. W połączeniu z brązowymi, matowymi cieniami, da piękny efekt dyskretnej elegancji. Pozwoli wydobyć niezwykły odcień tęczówki i, jednocześnie, nie będzie wymagać długich godzin spędzonych przed lustrem. Wystarczy odrobina praktyki, by wyczarować na powiece kreskę idealną!
A co z innymi kosmetykami? Jeżeli masz wyjątkowo delikatny typ urody i jesteś blondynką – pomyśl nad zakupem brązowego tuszu do rzęs. To świetny wybór, zwłaszcza jeżeli zależy nam na modnym ostatnio „niewidocznym” makijażu. O wiele lepiej podkreśli on kolor tęczówki niż standardowa czerń.
W przypadku koloru na wieczór, kiedy makijaż delikatny nie wchodzi w grę, obowiązuje pełna dowolność, oprócz zakazanych, zimnych kolorów. Wszelkiego rodzaju metaliczne kolory w odcieniach mosiądzu i złota będą jak najbardziej wskazane. Rudowłose panie ze skłonnością do ekstrawagancji mogą się nawet pokusić o elektryzującą mieszankę czerwieni i fioletu. W przypadku wieczorowego makijażu nie trzeba obawiać się czerni. Ważne jednak, aby przełamać ją jakimś cieplejszym akcentem, na przykład odrobiną złocistego pyłku, który rozświetli wewnętrzny kącik oka.
Choć podejrzewane o skłonność do zazdrości – to tak naprawdę inne kobiety mogą zazdrościć posiadaczkom zielonych oczu. To wyjątkowa cecha urody, która daje szerokie pole do popisu dla sprawnej miłośniczki makijażu. Właścicielki innych kolorów tęczówki mogą o nich tylko pomarzyć!