Olejowanie włosów cieszy się ogromnym zainteresowaniem, zarówno wśród osób początkujących w świecie świadomej pielęgnacji, jak i tych, które są już biegłe w temacie. Zabieg jest prosty w wykonaniu, wymaga minimum kosmetyków, za to efekty, jakie przynosi, zachwycają. To tani, szybki i wręcz spektakularny sposób na wyraźną poprawę kondycji włosów, zarówno normalnych, jak i zniszczonych i wymagających dogłębnej regeneracji. Aby jednak olejowanie przyniosło jak najlepsze, oczekiwane rezultaty, niezbędny jest wybór odpowiedniego oleju. Podstawą do tego jest określenie porowatości włosów, czyli stopnia odchylenia łusek włosa od łodygi.
Spis treści
Porowatość włosów: co to jest?
Każdy z nas ma inne włosy, a co za tym idzie – różne są ich potrzeby. Dlatego sugerowanie się tym, co pomogło komuś innemu, niekoniecznie będzie miało przełożenie na takie same czy zbliżone efekty w naszym przypadku. Najczęściej określamy stan swoich włosów mówiąc, że są suche/szorstkie/przetłuszczające się. Kondycja włosów w dużej mierze zależy od ich porowatości, a tym samym – sposobu ich pielęgnacji, dopasowanego do aktualnych i realnych potrzeb.
Włosy są pokryte łuskami – można porównać je do łusek ryby. Porowatością określa się stopień, w jakim są one odchylone od łodygi włosa. Od tego zależy ich wygląd i kondycja, a nawet zachowanie podczas stylizacji. Można wyróżnić trzy typy odchylenia łuski:
- niewielki – kiedy łuski włosa dość ściśle przylegają do łodygi lub są odchylone w nieznacznym stopniu, mówimy o włosach niskoporowatych. To włosy normalne, zdrowe i błyszczące, które nie wymagają szczególnej regeneracji: zwykle wystarczy im pielęgnacja lekkimi kosmetykami nawilżającymi;
- średni – średni stopień odchylenia łuski od łodygi nieco pogarsza stan włosów. Mają one tendencje do puszenia się i elektryzowania, ale nadal wykazują też cechy włosów zdrowych. W takim przypadku mówimy o włosach średnioporowatych: mają cechy zarówno niskoporowatych, jak i wysokoporowatych;
- duży – znaczny stopień odchylenia łuski powoduje pogorszenie się stanu włosów. Szybko tracą przez to nawilżenie, równie szybko „uciekają” z nich składniki odżywcze. Takie włosy nazywa się wysokoporowatymi. Wymagają one szczególnej troski pielęgnacyjnej, ponieważ są bardzo podatne na przesuszenie, łamanie się i wypadanie.
Zachowanie równowagi PEH (czyli balansu pomiędzy składnikami proteinowymi, emolientowymi i humektantowymi) to podstawa do tego, by włosy, niezależnie od rodzaju, były w dobrej kondycji. W pielęgnacji PEH nie chodzi o to, by składników z każdej grupy dostarczać włosom po równo, a o to, by zaobserwować, których potrzebują najbardziej, a których najmniej – i dostarczać ich w określonych proporcjach.
Więcej informacji na temat porowatości i dopasowanej do niej pielęgnacji znajdziesz w artykule na naszym blogu.
Włosy wysokoporowate potrzebują przede wszystkim regeneracji i dogłębnego odżywienia, dlatego w przypadku ich pielęgnacji podstawą powinny być proteiny (wypełniają ubytki w strukturze włosów, dzięki czemu wygładzają je i dociążają) i emolienty (domykają nawilżenie, a także chronią składniki odżywcze przed „ucieczką”). Włosy średnioporowate i niskoporowate są mniej wymagające pod względem pielęgnacyjnym, jednak tak samo potrzebują protein, emolientów i humektantów – tyle, że w odpowiednich dla siebie proporcjach. Jakie powinny być – musisz przetestować i zaobserwować samodzielnie!
Więcej informacji na temat emolientów w pielęgnacji włosów znajdziesz w naszym artykule.
Jeśli dotąd nie zastanawiałaś się, jaką porowatość mają Twoje włosy, a efekty ich pielęgnacji nie do końca Cię satysfakcjonowały, bardzo prawdopodobne jest to, że kosmetyki pielęgnacyjne nie do końca były dopasowane do ich potrzeb! Dotyczy to wszystkich produktów: szamponów, odżywek, masek i olejów do włosów.
Porowatość włosów a olejowanie
Olejowanie włosów to domowy zabieg cieszący się sporą popularnością, która wciąż zresztą rośnie. Polega na rozprowadzeniu wybranego oleju na długości włosów (można także na skórze głowy – to zależy od indywidualnych potrzeb i preferencji). Olej można aplikować zarówno na suche, jak i na wilgotne włosy (patrz: Olejowanie na sucho czy na mokro?).
Korzyści z olejowania włosów jest sporo: począwszy od poprawy ich nawilżenia, zmiękczenia i uelastycznienia, przez łatwiejsze rozczesywanie, na nabłyszczeniu i większej odporności na czynniki zewnętrzne kończąc. Aby jednak olejowanie przyniosło oczekiwane rezultaty, trzeba poznać potrzeby swoich włosów, by na tej podstawie dobrać odpowiedni olej. Inne oleje nadają się bowiem do pielęgnacji włosów niskoporowatych, inne do średnio-, a jeszcze inne do wysokoporowatych. Możesz oczywiście obserwować efekty po zastosowaniu różnych olejów i w ten sposób wybrać ten, który będzie odpowiadał Ci najbardziej. O wiele prościej jest jednak określić porowatość włosów i na tej podstawie wybrać olej, który im służy. Skorzystaj z naszej małej ściągi w tym temacie!
Dowiedz się więcej o olejowaniu włosów z naszego obszernego artykułu na ten temat.
Włosy wysokoporowate - oleje
Włosy wysokoporowate są osłabione, suche, kruche, podatne na łamanie się i wypadanie. Są również dość szorstkie w dotyku i brakuje im blasku. Codzienna pielęgnacja powinna bazować na produktach nawilżających, regenerujących i ochronnych. W przypadku włosów wysokoporowatych zachowanie równowagi PEH jest szczególnie istotne, a olejowanie jest wręcz dla nich stworzone.
Przeczytaj artykuł o włosach wysokoporowatych i dowiedz się, czy je masz!
W pielęgnacji zniszczonych włosów wysokoporowatych, doskonale sprawdzą się oleje o dużych cząsteczkach, które pomogą odbudować ubytki w łuskach włosa, do tego celu najlepiej użyć:
- oliwy z oliwek;
- oleju z awokado;
- oleju sezamowego;
- oleju z orzechów włoskich;
- oleju konopnego;
- oleju z pestek dyni;
- oleju sojowego;
- oleju z nasion bawełny;
- oleju z pestek malin;
- oleju lnianego;
- oleju z czarnuszki;
- oleju z pestek winogron.
Włosy wysokoporowate dobrze jest olejować na mokro. W zwilżone włosy olej wnika lepiej!
Włosy średnioporowate - oleje
Włosy średnioporowate wykazują cechy zarówno włosów średnioporowatych, jak i niskoporowatych. Ogólnie nie są bardzo wymagające w pielęgnacji, jednak warto pamiętać o tym, że zaniedbanie jej może sprawić, że za jakiś czas staną się wysokoporowate. Dlatego sumienna, świadoma pielęgnacja jest w tym przypadku bardzo ważna.
Sprawdź, czy masz włosy średnioporowate!
Włosy średnioporowate także lubią olejowanie. Oleje dobrze je dociążają, jednocześnie nie przeciążając i zmniejsząc ich tendencje do puszenia się i elektryzowania.
Włosy o średniej porowatości mogą być mniej lub bardziej wymagające – wszystko zależy od tego, których pasm jest więcej: tych gładkich czy tych niesfornych. “Średniopory” lubią oleje o działaniu ochronnym, które zabezpieczą je przed działaniem czynników zewnętrznych. Należą do nich między innymi:
- olej arganowy;
- olej jojoba;
- olej z awokado;
- olej słonecznikowy;
- olej makadamia;
- olej ze słodkich migdałów;
- olej z pestek moreli;
- olej arganowy.
Włosy niskoporowate - oleje
O włosach niskoporowatych mówimy wtedy, gdy ich łuski dość ściśle przylegają do łodygi lub są odchylone w nieznacznym stopniu. Włosy niskoporowate to włosy co do zasady zdrowe, mocne, lśniące, dobrze nawilżone, a także sprężyste i dość odporne na działanie czynników zewnętrznych. Codzienną pielęgnacją dążymy właśnie do tego, by wysoko- i średnioporowate włosy doprowadzić do tego etapu!
Sprawdź, co musisz wiedzieć o włosach niskoporowatych.
Jednak to, że włosy niskoporowate nie są bardzo wymagające, nie oznacza, że nie trzeba ich pielęgnować. Jeśli zaniedbasz pielęgnację, szybko mogą stać się średnioporowate, a następnie nawet wysokoporowate!
Dlatego na bieżąco dostarczaj im tego, czego potrzebują, a jest to przede wszystkim nawilżenie. Oprócz tego pamiętaj również o zachowaniu równowagi PEH, do pielęgnacji włączając również proteiny i emolienty.
W roli emolientów świetnie sprawdzą się oleje. Włosy niskoporowate lubią:
- olej kokosowy;
- olej palmowy;
- olej babassu;
- olej lniany;
- olej rycynowy;
- olej słonecznikowy.
W przypadku dobrze nawilżonych, gładkich i odpornych na działanie czynników zewnętrznych włosów niskoporowatych, wystarczające będzie olejowanie na sucho. W takim przypadku olej będzie bardziej tworzyć ochronną warstwę okluzyjną niż dogłębnie pielęgnować włosy. Zabezpieczy także końcówki przed przesuszaniem i rozdwajaniem się, co przełoży się na ogólną poprawę wyglądu i kondycji włosów, bez przeciążania ich.
Pamiętaj, że przy systematycznej pielęgnacji, dopasowanej do potrzeb włosów, ich kondycja będzie się z czasem poprawiać. To z kolei przełoży się na zmianę ich potrzeb, również w kwestii olejowania. Dlatego podstawą udanej pielęgnacji włosów jest również obserwacja i dopasowywanie się do zmian!