Każdy typ włosów wymaga innej pielęgnacji. Najbardziej wymagające są włosy wysokoporowate, które charakteryzują się najwyższym poziomem zniszczenia. Najczęściej bardzo się puszą, ich końcówki są rozdwojone, fryzura elektryzuje się i wygląda nieestetycznie. Kluczem do okiełznania pukli jest odpowiednia pielęgnacja. Przede wszystkim należy unikać błędów, które tylko pogłębiają problem. Dobierzmy odpowiednie kosmetyki, regularnie nakładajmy je na włosy, a zauważymy pożądane efekty.
Spis treści
Włosy wysokoporowate – charakterystyka
Porowatość włosów oznacza stopień rozchylenia łuski włosa i w dużej mierze determinuje sposób pielęgnacji. Jest bezpośrednio związana z ich stanem zdrowia i kondycją. Im bardziej zniszczone, tym łuska będzie bardziej otwarta, a porowatość – wyższa. Pojedynczy włos w przybliżeniu przypomina szyszkę. Kolejne łuski nachodzą na siebie, tworząc zwartą strukturę. Ich zadaniem jest ochrona włosów przed nadmierną utratą wody oraz negatywnym wpływem czynników zewnętrznych. Rozchylone łuski sprawiają, że fryzura wygląda nieestetycznie. Włosy takie są:
• Nadmiernie suche,
• Łamliwe,
• Końcówki rozdwojone,
• Napuszone,
• Elektryzują się,
• Matowe i szorstkie,
• Zniszczone.
Im bardziej rozchylona łuska, tym gorsza kondycja fryzury. Taka struktura sprzyja szybszej utracie wody. Wystawia to włosy na zniszczenia i przesuszenie. Kosmetyki, których powinniśmy używać, mają za zadanie dociążać fryzurę, wygładzać ją, odżywiać, dogłębnie nawilżać, a przede wszystkim domknąć rozchylone łuski włosa.
Włosy wysokoporowate – przyczyny
Włosy o wysokiej porowatości łatwo przyciągają i tracą wilgoć. Oznacza to, że woda, oleje i inne produkty mogą być łatwo wchłaniane przez pasma, ale na dłuższą metę takie włosy nie są w stanie zatrzymać wilgoci tak dobrze, jak inne rodzaje włosów. Wysoka porowatość włosów może wynikać z genów lub specyficznych zabiegów fryzjerskich. Koloryzacja włosów lub ich stylizacja, w tym: prostowanie, suszenie, rozjaśnianie lub inne zabiegi chemiczne, mogą prowadzić do wysokiej porowatości włosów.
Niektóre tekstury włosów są naturalnie bardziej porowate niż inne. Dotyczy to m.in. kręconych włosów. Istotne są też czynniki środowiskowe. Zanieczyszczenia powietrza oraz ekspozycja na promienie UV również mogą doprowadzić do zwiększenia porowatości włosa. Lata stylizacji, zabiegów chemicznych i ekspozycji na szkodliwe czynniki mogą sprawić, że włosy staną się bardziej porowate, nawet jeśli wcześniej były zdrowe i niskoporowate. W przypadku zniszczonych włosów ważna jest codzienna ochrona pasm przed zagrożeniami. W tym celu dobrze sprawdzą się lekkie olejki, mgiełki i spraye o działaniu wzmacniającym i osłaniającym. Dobrze jest je stosować rano po rozczesaniu lub po każdym myciu, szczególnie gdy musimy je podsuszyć. Polecamy:
• Marion Fluid Na Rozdwojone Końcówki Arganowy
• Trust My Sister High Porosity Hair Serum
• Goldwell Dualsenses Curls and Waves serum w sprayu
• Fanola No Yellow Shield Mist
• Anwen Summer Protect mgiełka do włosów z filtrami UV
• Anwen Pina Lokada mgiełka do reanimacji loków i fal
Test na porowatość włosów
Rozpoznanie struktury włosa nie jest aż tak trudne, jak się wydaje. Po pierwsze, można się wiele dowiedzieć o porowatości swoich włosów na podstawie obserwacji i tego, jak zachowują się na co dzień. Jeżeli włosy szybko się moczą pod prysznicem i szybko schną po kąpieli, a ponadto są suche, puszą się i łatwo łamią, prawdopodobnie mają wysoką porowatość.
Można wykonać także prosty, domowy test, aby uzyskać pewność. Całe zadanie polega na wrzuceniu pojedynczego włosa do szklanki z wodą. Jeśli po kilku minutach unosi się na powierzchni wody, oznacza to, że ma niską porowatość. Jeśli szybko tonie – włosy mają wysoką porowatość. Jeśli powoli opada na dno, jest średnioporowaty. Pamiętajmy, aby test przeprowadzać na włosach, które nie były ostatnio odżywiane lub poddawane działaniu produktów do stylizacji. Wtedy wynik będzie dokładny i wiarygodny.
Jak dbać o włosy wysokoporowate?
Wiele osób z takim problemem zastanawia się, jak dbać o włosy wysokoporowate. Żeby kompleksowo się o nie zatroszczyć, trzeba przede wszystkim unikać popełniania błędów, które dodatkowo obciążają nasze pukle. Co szkodzi włosom?
• Zbyt gorący nawiew suszarki
• Twarda woda
• Silne detergenty, kosmetyki z alkoholem
• Szarpanie podczas mycia
• Złe akcesoria, w tym szczotka do włosów
• Pocieranie włosów ręcznikiem
• Wiatr, słońce, zanieczyszczenia powietrza
• Koloryzacja, szczególnie rozjaśnianie włosów i samodzielne farbowanie
W związku z tym zalecamy unikać wszelkich zabiegów, które wymagają wysokiej temperatury. Jeśli sytuacja wymaga użycia suszarki, ustawmy nawiew na niską lub średnią temperaturę, a wcześniej nałóżmy serum termoochronne, a jeżeli lubimy suszyć włosy ciepłym powietrzem i nie możemy zrezygnować z tej czynności, to chociaż na samym końcu koniecznie włączmy chłodny nawiew i jeszcze chwilę podsuszmy tak włosy.
Lepiej też zrezygnować z koloryzacji. Jeżeli jednak skusimy się na nowy kolor, jego utrzymanie będzie wymagało dodatkowego wysiłku. Przede wszystkim używajmy szamponów i odżywek chroniących kolor. Włosy wysokoporowate są niestety trudne do farbowania. W tym przypadku łuski kosmyków są luźne i mocno rozchylone. Z tego powodu nie trzymają dobrze pigmentu. Bez odpowiedniej pielęgnacji i produktów wspierających włosy farbowane, kolor szybko się utraci.
Na szczęście odpowiednia pielęgnacja włosów wysokoporowatych potrafi dać naprawdę zaskakujące efekty. Rezygnując ze szkodliwych rytuałów, zapewniamy sobie doskonałą podstawę pod dalsze zabiegi. Ten typ włosa doceni dogłębnie nawilżające kosmetyki. Świetnie sprawdzi się też olejowanie i stosowanie olejów wielonienasyconych z zawartością kwasów omega-3 i 6. Dla lepszego efektu warto regularnie podcinać końcówki, by pozbywać się tych rozdwojonych. Warto dostarczać im regularnie całe bogactwo cennych składników. W tym celu najlepiej sprawdzą się maski. Kluczem jest regularne stosowanie – przynajmniej 2 razy w miesiącu, a najlepiej raz w tygodniu. Maskę nakłada się na umyte i wilgotne, lekko osuszone włosy. Produkt trzymamy na głowie przynajmniej 20 minut.
• Anwen Kiełki Pszenicyc & Kakao maska do włosów wysokoporowatych
• Eveline Hair 2 Love olejkowa maska do włosów wysokoporowatych
• Trust My Sister Proteinowa Maska
Włosy wysokoporowate – jaki szampon wybrać?
Wybierając kosmetyki do włosów wysokoporowatych, szukajmy najlepszych produktów. Najlepiej sprawdzą się te przeznaczone konkretnie do tego typu włosa. Najczęściej poleca się kosmetyki z dodatkiem naturalnych olejków. W jaki szampon zainwestować?
Polecane kosmetyki:
• Revlon Proffesional Orofluido, szampon do włosów
• Milk Shake, szampon do włosów suchych i zniszczonych
• Tołpa Green Regeneracja szampon micelarny do włosów
Odpowiedni szampon ma ogromne znaczenie. Trzeba uważać, aby nie przeciążyć włosów, dlatego lepiej wybierać delikatne, odżywcze szampony. Lepiej unikać zawartości silikonów w składach, bo te składniki mogą dać złudne wrażenie zdrowych włosów, jeśli skleją łuski. Włosy wysokoporowate dobrze tolerują mycie metodą OMO, czyli odżywka-szampon-odżywka. W ten sposób pasma zostaną dodatkowo zabezpieczone i odżywione w trakcie mycia. Jeżeli mamy wrażenie, że włosy są przeciążone kosmetykami, można wypróbować mycie metodą kubeczkową. Do kubeczka z wodą dodajmy odrobinę szamponu, a następnie nałóżmy miksturę na czuprynę. Ale dobry produkt nie wystarczy. Trzeba jeszcze odpowiednio go stosować. Do mycia włosów używajmy tylko sprawdzonych, głęboko nawilżających szamponów. Nie szarpmy pukli, nie szorujmy głowy, wykonujmy delikatny masaż opuszkami palców, skupiając się na skórze głowy. Pozostała część włosów czyli łodygi, “umyją się same”, kiedy będzie spływać woda.
Olejowanie włosów wysokoporowatych
Olejowanie również zda egzamin na piątkę. Szczególnie włosywysokoporowate uwielbiają ten zabieg. Jeśli włosy są bardzo zniszczone, warto nakładać na nie olej przed każdym myciem. Zakupmy specjalny turban, dzięki któremu będziemy mogły swobodnie olejować włosy przed snem – bez ryzyka zabrudzenia poduszki. Jaki olej do włosów wysokoporowatych wybrać?
Przed olejowaniem spryskajmy włosy hydrolatem. Dopiero na tak przygotowaną fryzurę nakładajmy olej ruchem od góry do dołu, by przy okazji domykać łuski. Olej najlepiej zostawić na głowie na minimum kilka godzin. Świetnie sprawdza się olejowanie na noc – my śpimy, a substancje aktywne z kosmetyków pracują na korzyść naszego wyglądu. Zmywając olej, na głowę nałóżmy najpierw odżywkę. Wmasujmy ją w pukle. Dopiero w następnym kroku umyjmy całość odpowiednim szamponem. Zabieg powtarzajmy regularnie – najlepiej przed każdym myciem. I cieszmy się doskonałymi efektami!
Które produkty najlepiej sprawdzą się do zabiegu? Trzeba mieć na uwadze, że nie każdy olej nada się do tego typu czupryny. Zdecydowanie nie polecamy olejów nasyconych, takich jak olej kokosowy, masło shea czy masło murumuru. Ich nałożenie może doprowadzić do większego puszenia się włosów i efektu siana na głowie. Zdecydowanie lepiej wybrać lżejsze oleje nienasycone. Które sprawdzą się najlepiej? Lista dobroczynnych produktów jest długa, więc nie problem znaleźć coś odpowiedniego dla siebie. Wiele z nich znajdziesz w sklepach spożywczych czy w sklepach z żywnością ekologiczną. Wśród nich znajdują się m.in.:
• oliwa z oliwek,
• olej migdałowy,
• olej z orzechów laskowych,
• olej z orzechów włoskich,
• olej z kiełków pszenicy,
• olej rzepakowy,
• olej z awokado,
• olej ryżowy,
• olej słonecznikowy,
• olej rycynowy,
• olej z wiesiołka.
Można też sięgnąć po mieszanki lub nierafinowane oleje, przygotowane specjalnie dla wymagających włosów.
Rada eksperta:
Pamiętajmy, że przy pielęgnacji włosów wysokoporowatych: np. kręconych czy zniszczonych zabiegami stylizacyjnymi- doskonale sprawdzą się oleje wielonienasycone z wysoką zawartością kwasów omega-3 i 6. Oleje te mają większe cząsteczki, w związku z czym idealnie uzupełnią braki w łuskach oraz dogłębnie odżywią włosy.
• Nanoil, olejek do włosów wysokoporowatych
• Nacomi Olej Jojoba zimnotłoczony, kosmetyczny
• Dabur Vatika Black Seed Enriched Hair Oil olejek do włosów
• KTC czysty olej migdałowy
• Anwen olej marakuja do włosów wysokoporowatych
• Vis Plantis olejek arganowy z olejkiem macadamia