Tusz idealny – czy taki istnieje?
Naturalne jest to, że poszukując kosmetyków do makijażu, chcemy, aby były niezawodne i jak najlepszej jakości. Podstawą każdego makijażu jest podkład, korektor oraz oczywiście – tusz do rzęs.
Na sklepowych półkach i w internetowych drogeriach wybór kosmetyków do makijażu jest ogromny, co paradoksalnie wcale nie ułatwia wyboru. Dotyczy to również tuszy do rzęs. Pogrubiające, wydłużające, podkręcające, a nawet z dodatkową bazą – który z nich okaże się najbardziej odpowiadający Twoim potrzebom i oczekiwaniom?
Praktyka pokazuje, że zadanie, jakie ma tusz, a także rodzaj szczoteczki, to nie wszystko, choć są to bardzo istotne cechy wpływające na przyjemność używania tego kosmetyku. Jakie jeszcze cechy powinien mieć tusz idealny? To przede wszystkim:
- konsystencja – zbyt wodnisty lub zbyt gęsty tusz będzie się źle aplikować. Zbyt mokra i wodnista konsystencja może sprawić, że tusz będzie się odbijał na powiekach przy aplikacji. Jeśli więc masz już nałożone cienie, tusz o takiej konsystencji zepsuje ci cały makijaż. Za gęsty i suchy tusz również nie będzie przyjemny w aplikacji: będą tworzyć się grudki, a rzęsy mogą zostać sklejone. Najlepsza jest kremowa, aksamitna konsystencja;
- szybkie krycie – w dużej mierze zależy od konsystencji tuszu. Kremowe, aksamitne tusze będą wygodnie się rozprowadzać oraz ładnie i równomiernie pokrywać rzęsy już po pierwszym pociągnięciu szczoteczką. Szybkie i dokładne pokrywanie rzęs jest bardzo istotne dla zabieganych kobiet, które malują się szybko i nie mają czasu na poprawki;
- trwałość – na nic piękne krycie i wygodna aplikacja, jeśli okaże się, że tusz ma kiepską trwałość. Osypywanie się w ciągu dnia czy odbijanie się na powiekach sprawia, że makijaż przestaje wyglądać estetycznie nawet już po kilku godzinach od aplikacji. Tusz do rzęs musi być niezawodny, dlatego jego wysoka trwałość to jedna z najważniejszych cech, na jakie trzeba zwrócić uwagę;
- łatwe zmywanie – to, że tusz zachowuje trwałość w ciągu dnia, nie powinno być tożsame z tym, że ciężko go zmyć. Znasz ten problem? Wylałaś już pół opakowania płynu do demakijażu i zużyłaś już kilka wacików, a tusz dalej utrzymuje się na rzęsach? Problemem może być zarówno płyn do demakijażu niskiej jakości, który nie radzi sobie z domywaniem kosmetyków, jak i sam tusz do rzęs. Szorowanie delikatnych okolic oczu wacikiem każdego dnia jest bardzo szkodliwe. Przede wszystkim narusza delikatną i cienką skórę wokół oczu, wskutek tego może pojawić się zaczerwienienie i alergia. To wszystko prowadzi do zniszczenia struktury hydrolipidowej naskórka i szybszego powstawania „kurzych łapek". Dlatego warto wybierać tusze, które są trwałe, ale jednocześnie łatwo rozpuszczają się pod wpływem odpowiednich płynów do demakijażu;
- hipoalergiczność – istotne jest również to, by tusz był hipoalergiczny. Okolice oczu to bardzo wrażliwe miejsca, przez co codzienne stosowanie kosmetyków do makijażu i demakijażu w tych miejscach może w końcu doprowadzić do podrażnienia, a nawet uczulenia. Aby nie zwiększać tego ryzyka, warto od razu sięgnąć po tusz hypoalergiczny. Taki kosmetyk nie zawiera w swoim składzie większości alergenów.
Jakie cechy idealnego tuszu można jeszcze wymienić? Z pewnością bardzo istotną kwestią jest jego opakowanie i szczoteczka. Jeśli opakowanie będzie pękać, zwłaszcza przy szyjce, przez którą wkłada się i wyciąga szczoteczkę, codzienne użytkowanie tuszu po jakimś czasie może sprawiać wiele kłopotu. Szczoteczka to również bardzo ważna część całego tuszu do rzęs. To od niej zależy, czy nasze rzęsy zostaną prawidłowo rozczesane – bez grudek i sklejania.
Tusz do rzęs – rodzaje
Każda z nas ma inne rzęsy, a tym samym inne oczekiwania wobec tuszu. Niedopasowanie kosmetyku do rodzaju rzęs może sprawić (chociaż wcale nie musi – to kwestia indywidualna), że efekt nie będzie w pełni satysfakcjonujący. Na rynku dostępnych jest kilka rodzajów tuszy do rzęs: wydłużające, pogrubiające i podkręcające.
Tusz wydłużający
Wydłużający tusz do rzęs został stworzony z myślą o posiadaczkach dość krótkich rzęs. Specjalna formuła tuszu sprawia, że rzęsy wyglądają na realnie dłuższe. Jak to możliwe? Podstawą osiągnięcia takiego efektu jest skład kosmetyku. W wydłużających tuszach do rzęs znajdują się różne składniki, które oblepiają (ale nie w negatywnym tego słowa znaczeniu) rzęsy, estetycznie je przedłużając. Najczęściej jest to wiskoza (włókna sztucznego jedwabiu). Takie włókna przyczepiają się do końcówek rzęs w czasie malowania, sprawiając, że włoski wyglądają na dłuższe. W wydłużających tuszach do rzęs często znajdują się również substancje utwardzające, dzięki czemu rzęsy wyglądają ładnie przez cały dzień.
Tusz pogrubiający
Pogrubiające tusze do rzęs są przeznaczone przede wszystkim dla posiadaczek długich, ale przy tym rzadkich rzęs. Zadaniem takiego tuszu jest dodanie włoskom objętości i zagęszczenie ich. Dzięki temu w prosty sposób stworzymy prawdziwy wachlarz rzęs!
Tusz podkręcający
Nie brakuje pań, których rzęsy, choć często długie i gęste, są także proste. Nie podwijają się naturalnie, a odstają mniej więcej prostopadle w stosunku do oka. W takim przypadku z pomocą przychodzi zalotka, która podkręca rzęsy do góry. Pomocny jest również podkręcający tusz do rzęs, którego zadaniem jest nadanie włoskom kształtu, a także utrwalenie ich tak, by kształt utrzymał się przez wiele godzin.
Tusz klasyczny vs wodoodporny
Inną kategorią tuszy do rzęs są tusze wodoodporne – przez jednych uwielbiane, a przez innych już nie. Wodoodporne tusze do rzęs, jak sama nazwa wskazuje, są odporne na działanie wilgoci. Dzięki temu to idealny wybór dla wszystkich tych, którzy obawiają się wpływu wilgotnego powietrza czy opadów atmosferycznych na trwałość i estetykę makijażu. Wodoodporny tusz do rzęs sprawdza się również świetnie na basenie i na treningu to idealny wybór dla wszystkich tych, którzy nie chcą godzić się na kompromisy.
Niektórzy jednak nie przepadają za wodoodpornymi tuszami, wskazując na to, że bardzo trudno je zmyć. W wielu przypadkach wynika to z używania niewłaściwego płynu do demakijażu. Wszelkie kosmetyki wodoodporne należy usuwać wyłącznie dwufazowymi płynami do demakijażu, a więc takimi, które w składzie zawierają olejki. Rozpuszczają one specyficzną konsystencję kosmetyku bez potrzeby tarcia oczu, a tym samym podrażniania ich.
Tusze wodoodporne dają również z reguły nieco inny efekt niż te klasyczne. Chodzi przede wszystkim o większe usztywnienie i utwardzenie rzęs. Jedni uważają to za zaletę, która przedłuża świeżość i trwałość makijażu, inni jednak sądzą, że efekt jest nienaturalny. Wiele zależy od indywidualnych preferencji oraz od konkretnego tuszu.
Przetestuj wodoodporne tusze dostępne w ofercie eZebra i wybierz ten, który najlepiej spełni Twoje oczekiwania.
Kolorowe tusze do rzęs
Do tej pory używałaś czarnego tuszu do rzęs, jednak masz teraz ochotę przetestować coś zupełnie innego? A może uważasz, że czarny tusz nie do końca pasuje do Twojej urody (np. jesteś blondynką lub masz rude włosy i jasną oprawę oczu)? Na szczęście na rynku dostępne są tusze do rzęs w różnych kolorach.
Klasyczne, czarne tusze do rzęs, które stanowią zdecydowaną większość oferty producentów kosmetyków do makijażu, najlepiej sprawdzają się u kobiet z ciemnymi oczami i ich oprawą, a także ciemnymi włosami. Nie oznacza to oczywiście, że szatynki, blondynki czy rude nie powinny malować rzęs na czarno – jest to kwestia bardzo indywidualna.
Jeśli jednak chcesz bardzo subtelnie podkreślić rzęsy, wybierz tusz o innym kolorze. Na rynku dostępne są tusze w różnych odcieniach szarego, a także brązowe. To rewelacyjny wybór dla osób z bardzo delikatną urodą i jasną cerą oraz włosami, ale także dla tych, którzy lubią bardzo subtelnie podkreślać swoje piękno.
Szukasz alternatywy dla czarnego tuszu nie dlatego, że chcesz postawić na subtelniejszy make-up, a wręcz przeciwnie – chcesz zaszaleć? Wśród tuszy do rzęs znajdziesz także te w różnych kolorach, jak fioletowy, niebieski czy zielony. To świetny sposób na to, by szybko i sprawnie stworzyć efektowny i niecodzienny makijaż, np. na imprezę!
Szczoteczka w tuszu do rzęs – jakie ma znaczenie?
Jeszcze jednym, bardzo istotnym kryterium wyboru tuszu do rzęs, jest szczoteczka. Jej kształt i rodzaj ma nawet większe znaczenie niż sam tusz. Podstawowym podziałem jest ten na szczoteczki z włosia i silikonowe. Zwolenników jednego i drugiego rozwiązania jest tyle samo, a wybór po raz kolejny jest kwestią indywidualną.
Szczoteczki z włosia to najczęstszy i dość klasyczny wybór, zwłaszcza przez osoby, które dopiero rozpoczynają przygodę z makijażem, lub malują się sporadycznie. Silikonowe szczoteczki mogą nie przypaść do gustu przy pierwszym użyciu. Szczególnie tym osobom, które przyzwyczajone są do szczoteczek z włosia. Jednak najczęściej szybko się to zmienia! Silikonowe szczoteczki lepiej wchodzą między rzęsy, rozdzielając je i pomagając dokładnie pokryć je tuszem.
Niemniej istotny jest kształt szczoteczki. Te wygięte łukowato ułatwiają szybkie pokrycie tuszem wszystkich rzęs już przy jednej warstwie. Stożkowaty kształt szczoteczki zapewnia z kolei mocniejsze krycie przy pierwszej warstwie. Silikonowe szczoteczki, w których rozmieszczenie wypustek przypomina te na okrągłej szczotce do włosów, mają za zadanie rozdzielenie rzęs podczas aplikacji tuszu, dzięki czemu zapobiegają ich sklejaniu.
Jaki jest dobry tusz do rzęs?
Oczywiste jest to, że wybierając nowy produkt do makijażu, liczymy na to, że będzie służył dobrze pod każdym względem. W to wliczyć można zarówno przyjemność i łatwość aplikacji, jak i efekt, jaki zapewnia, a także jego trwałość. Nie inaczej jest w przypadku tuszu do rzęs. Jaki tusz do rzęs można uznać za dobry? To taki, który:
- nie osypuje się,
- nie odbija się na powiekach,
- nie powoduje podrażnień,
- nie kruszy się do oka,
- dobrze znosi wpływ czynników zewnętrznych
- jeśli jest wodoodporny, to nie staje się na tyle sztywny, by dosłownie kłuć.
Dobry tusz do rzęs to również ten o odpowiedniej formule – niezbyt mokrej, ale również nie na tyle suchej i topornej, by nakładanie go było denerwującą męczarnią. Powinien również zapewniać obiecany efekt.
Dobry tusz do rzęs to niekoniecznie ten najdroższy – bo wśród produktów ze średniej półki cenowej (L’Oreal, Maybelline, Pupa, Gosh), a nawet tej niższej (jak kultowy już żółty tusz Lovely) bez problemu znajdziesz ten, który zachwyci Cię na długo!
Czy tusz do rzęs niszczy rzęsy?
Lubimy podkreślać to, co uważamy w sobie za najpiękniejsze. Dla wielu kobiet ich największym atutem jest spojrzenie. Łatwo i skutecznie można „podkręcić” hipnotyzujący efekt, wykonując odpowiedni, staranny makijaż. Najistotniejsze są dwa jego elementy: to oprawa oka uzyskana przy użyciu cieni do powiek, a także tuszu do rzęs.
Każdego dnia dbamy o cerę, włosy, paznokcie i zęby. Wiemy, że skórę należy odpowiednio przygotować do makijażu, a także dobrze oczyścić ją przed snem, a następnie odżywić ją. Pamiętamy o tym, by w dłonie, skórki i paznokcie wmasować odżywczy krem do rąk. Pamiętamy także o myciu zębów i płukaniu jamy ustnej co najmniej dwa razy dziennie. A czy w tej codziennej rutynie pielęgnacyjnej znajdujesz czas i miejsce na to, by zadbać o rzęsy?
To pytanie może wydawać się nieco dziwne, jednak jest jak najbardziej uzasadnione. Wynika z tego, że, malując codziennie lub po prostu często rzęsy, a następnie wykonując demakijaż, osłabiasz je! Co więcej: rzęsy są każdego dnia narażone na uszkodzenia, nawet jeśli się nie malujesz. Wystarczy jednak, że przecierasz oczy: tuż po przebudzeniu czy w trakcie dnia. Jeśli dodamy do tego malowanie, efekty mogą być zatrważające. Rzęsy są bowiem narażone na wysuszanie, a także uszkodzenia mechaniczne: łamanie i wypadanie.
Jeśli w dodatku do malowania używasz starego tuszu, albo takiego o złym składzie, dokładasz dodatkową cegiełkę do pogorszenia kondycji rzęs! Pamiętaj więc o tym, by dbać o nie tak samo, jak dbasz o skórę, zęby, włosy czy paznokcie. W przypadku rzęs pielęgnacja jest minimalistyczna i niewymagająca: bo wystarczy regularne używanie odżywki do rzęs.
Jak dokładnie zmyć tusz do rzęs?
Dokładne usunięcie makijażu to istotny etap oczyszczania skóry. Dzięki temu nie tylko dbasz o jej czystość i dotlenienie, ale także ułatwiasz sobie pielęgnację. Oczyszczona skóra o wiele lepiej przyjmuje bowiem składniki odżywcze z preparatów pielęgnacyjnych, nie „wciągając” przy tym razem z nimi zanieczyszczeń.
Bardzo istotnym elementem dokładnego oczyszczania twarzy jest demakijaż – z dwóch powodów. Po pierwsze: usuwasz większość zanieczyszczeń i domycie ich przy użyciu żelu do mycia twarzy sprawi, że będzie idealnie oczyszczona. Po drugie: na etapie oczyszczania skóry możesz jej albo pomóc, albo zaszkodzić. Demakijaż i oczyszczanie skóry może być istotnym elementem rytuału pielęgnacyjnego, jeśli użyjesz do tego kosmetyków o odpowiednim dla potrzeb skóry działaniu. Możesz jej jednak również zaszkodzić, jeśli wybierzesz kosmetyki o zbyt agresywnym działaniu lub nie będziesz jej doczyszczać.
Sporym problemem dla wielu osób jest pozbycie się wodoodpornego makijażu tak, by nie podrażnić skóry i nie pozbyć się przy tym połowy rzęs. Nasączanie wacika wybranym preparatem do demakijażu i usunięcie kolorowych kosmetyków wydaje się oczywiste. Warto jednak powstrzymać się od intensywnego pocierania oczu i pozostałych obszarów twarzy, bo w ten sposób (o ile zapewne przyspieszysz usunięcie kolorowych kosmetyków) możesz ją bardzo podrażnić. Druga sprawa, o której warto pamiętać, to to, że poprzez pocieranie skóry – a zwłaszcza delikatnych obszarów wokół oczu – przyczyniasz się do pogarszania jej kondycji poprzez naciąganie. W efekcie (jeśli będziesz praktykować to często i długotrwale), możesz znacznie przyspieszyć starzenie się, a przede wszystkim wiotczenie skóry.
Jak więc dokładnie zmyć tusz do rzęs, bez pocierania powiek? Przede wszystkim wybierz odpowiedni preparat do demakijażu. Jeśli masz skórę suchą i wrażliwą, lepiej, aby był to dwufazowy płyn do demakijażu oczu lub olejek do demakijażu niż chusteczki czy płyn micelarny.
Druga bardzo ważna kwestia to przyłożenie nasączonego wacika do oka i odczekanie jakiegoś czasu, aż kolorowe kosmetyki z oka rozpuszczą się na tyle, że możliwe będzie usunięcie ich kilkoma ruchami, bez konieczności pocierania oczu.
Trzecia sprawa to domycie resztek makijażu oka przy użyciu olejku do mycia twarzy, łagodnej pianki oczyszczającej lub micelarnego płynu do mycia twarzy i oczu. Dzięki temu ryzyko podrażnienia i ponaciągania skóry jest o wiele mniejsze niż wówczas, gdy będziesz trzeć oczy wacikiem na siłę.
Nieco inaczej jednak sprawa ma się w przypadku demakijażu oczu pomalowanych kosmetykami wodoodpornymi. Domycie wodoodpornego tuszu, kredki czy eyelinera nie jest takie proste. W tym przypadku również po to, aby uniknąć pocierania oczu i drażnienia skóry, trzeba sięgnąć po odpowiednie kosmetyki do demakijażu. Wodoodporny tusz dobrze rozpuszcza się w produktach o tłustej, oleistej konsystencji. Dlatego najodpowiedniejszym wyborem będzie dwufazowy olejek do demakijażu oczu z kosmetyków wodoodpornych, a także olejek do demakijażu.
Pamiętaj również o tym, by po zmyciu makijażu zadbać o ukojenie i nawilżenie skóry. Na noc najlepiej nałożyć na oczyszczoną skórę twarzy i wokół oczu grubszą warstwę regeneracyjnego i kojącego kremu. Z jednej strony zapewni skuteczną, nocną pielęgnację regenerującą, z drugiej zadba również o „naprawienie” mikrouszkodzeń skóry powstałych w trakcie demakijażu przez pocieranie wacikiem.
Co się stanie, jeśli nie zmyję tuszu do rzęs?
Regularne i dokładne oczyszczanie skóry to podstawa do tego, by była zdrowa i czysta, a także cieszyła jędrnością i zdrowym kolorytem. Jednym z najistotniejszych czynników wpływających na jej kondycję (dobrą i złą) są codzienne rytuały pielęgnacyjne – lub ich brak.
Zaniedbane oczyszczanie skóry już w krótkim czasie może przyczynić się do znacznego spadku jej kondycji i pogorszenia się jej wyglądu. Dzieje się tak przede wszystkim wówczas, gdy się malujesz i częściej niż rzadziej zdarza Ci się iść spać bez zmywania makijażu. To jeden z najczęstszych grzechów popełnianych wobec skóry, których ona nie wybacza!
Zanieczyszczenia nagromadzone na niej z otoczenia w ciągu całego dnia, a dodatkowo warstwa lepkiego brudu z mieszanki resztek kosmetyków i sebum – to sprawdzony przepis na zanieczyszczoną skórę o nierównym kolorycie.
Tusz do rzęs po całym dniu wygląda nieestetycznie. Często wieczorem jest już odbity na skórze pod oczami oraz na górnej powiece. Cienie są zrolowane i zbierają się w załamaniach powieki. Podkład poprzecierał się i pozbierał się w załamaniach skóry (zwłaszcza przy skrzydełkach nosa, a także wokół ust). Wszystko zaś zwraca na siebie uwagę błyszczeniem. Jesteś pewna, że z taką mieszanką na skórze chcesz położyć się do łóżka? Abstrahując już od tego, że zwyczajnie zabrudzisz sobie pościel, to wyobraź sobie teraz, jak Twoja skóra chce odpocząć w czasie Twojego snu i zregenerować się, jednak nie może tego zrobić, ponieważ nie może nawet swobodnie oddychać!
O ile taka sytuacja zdarzy się raz na jakiś czas, to nic wielkiego nie powinno się stać – jednak pod warunkiem, że zrekompensujesz to skórze na drugi dzień i porządnie ją oczyścisz. Jeśli jednak zdarza się to częściej niż sporadycznie, to już po kilku dniach takiego zaniedbania zauważysz pierwsze negatywne efekty.
Tusz przetrzymywany na rzęsach będzie je osłabiał, przez co prędzej czy później staną się suche, łamliwe i będą mieć zwiększoną tendencję do wypadania. Dlatego zawsze, ale to zawsze przed snem wykonaj demakijaż – nawet szybki i powierzchowny, jeśli naprawdę nie masz już siły na to, by wykonać pełny rytuał pielęgnacyjny. Nawet niedokładny demakijaż będzie lepszy niż jego brak. Najlepiej jednak, abyś starała się wygospodarować chociaż dodatkowe 10 minut na to, by pozbyć się ze skóry wszelkich zanieczyszczeń. Jeśli nie masz czasu i siły na demakijaż, a potem mycie twarzy i jej odżywianie, to (w przypadku, jeśli kosmetyki nie są wodoodporne) lepsze niż zaniechanie demakijażu będzie zmycie go olejkiem myjącym do twarzy czy łagodną pianką oczyszczającą.
Pamiętaj, że każdego dnia pracujesz na kondycję oraz zdrowie swojej skóry, a także rzęs. Na nic nawet najlepsze kosmetyki pielęgnacyjne i do makijażu, jeśli na co dzień nie będziesz dbać o wzmacnianie ich, a dodatkowo wręcz będziesz im szkodzić!
Czy od tuszu do rzęs mogą wypadać rzęsy?
Zdarzyła Ci się taka sytuacja, w której zaczęłaś używać nowego kosmetyku do makijażu oczu i w niedługim czasie pogorszyła się kondycja rzęs i skóry wokół oczu? Kosmetyki do oczu mogą podrażniać i uczulać tak samo, jak wszystkie inne. Dlatego, jeśli zauważyłaś, że po zastosowaniu nowego produktu skóra wokół oczu zrobiła się zaczerwieniona, swędząca, a nawet opuchnięta, to weź pod uwagę możliwą reakcję alergiczną lub podrażnienie.
Kosmetyki dobrej jakości mają co prawda dobre składy – niektóre nawet zawierają składniki pielęgnacyjne. Jednak podatność na alergie i skłonność do podrażnień jest indywidualną kwestią. Dlatego możliwe jest uczulenie wywołane tak naprawdę jakimkolwiek produktem. Są ludzie, którzy są uczuleni nawet na zwykłą wodę – tak więc uczulenie na łagodny tusz do rzęs nie będzie sytuacją niemożliwą.
Jednym z objawów uczulenia w obrębie gałki ocznej może być wypadanie rzęs. Jeśli zaobserwujesz którykolwiek z wymienionych objawów, natychmiast zaprzestań używania tego produktu i skonsultuj się z lekarzem!
Tusze do rzęs na eZebra
Ile osób, tyle upodobań i oczekiwań. Dlatego na eZebra przygotowaliśmy szeroką ofertę tuszy do rzęs, dzięki czemu każdy znajdzie dokładnie to, czego szuka. Wśród tuszy do rzęs znajdziesz produkty na każdą kieszeń, a także do różnych typów rzęs.
W tym miejscu znajdziesz produkty aż kilkudziesięciu producentów, zarówno polskich, jak i zagranicznych marek. Wśród propozycji znajdziesz zarówno tanie tusze, które jakością niewiele ustępują tym z wysokich półek, jak i te droższe, znane na całym świecie.
Kupując na eZebra masz gwarancję oryginalności i świeżości produktów, a także ich najwyższej jakości. Sprawdź aktualną ofertę tuszy do rzęs dostępnych na eZebra i wybierz ten, który zostanie z Tobą na długo! Sprawdź również aktualne promocje – może dzięki nim kupisz więcej i taniej!
Popularne produkty: tusze do rzęs Maybelline, tusze do rzęs Bourjois, tusz do rzęs Bambi, tusze do rzęs Collistar, tusze do rzęs GOSH, tusze do rzęs Eveline, tusze do rzęs Essence, tusze do rzęs Pupa, tusze do rzęs Rimmel.
FAQ:
Czym się różni mascara do tuszu do rzęs?
To różne nazwy tego samego produktu, funkcjonujące zamiennie.
Jaki tusz najbardziej wydłuża rzęsy?
Choć to, co komu odpowiada, jest kwestią indywidualną, to jednak na podstawie różnych opinii można wyodrębnić kilka tuszy wydłużających, które cieszą się największą popularnością. To Bourjois – Twist up The Volume, Eveline Volumix Fiberlast Mascara Ultra Lenght, a także Maybelline Falsies Lash Lift.
Jaki tusz daje efekt sztucznych rzęs?
Efekt sztucznych rzęs na naturalnych włoskach? Jak najbardziej. Na rynku nie brakuje tuszy, które go zapewnią. Wśród nich znajduje się Bourjois Volume Reveal, L'Oreal Paris Paradise, a także Eveline Extension Volume. Efekt sztucznych rzęs można uzyskać także dzięki odpowiedniej technice nakładania kosmetyku. Nałóż jedną warstwę tuszu na rzęsy, a następnie na jeszcze mokre rzęsy zaaplikuj talk. Ponownie pomaluj rzęsy – gotowe!
Co zamiast tuszu do rzęs?
Chcesz delikatnie podkreślić rzęsy, jednak lubisz naturalny look? Jedno nie wyklucza drugiego. Możesz użyć bezbarwnego żelu do stylizacji brwi, albo bezbarwnej odżywki do rzęs. Doskonale sprawdza się również wazelina kosmetyczna. W ten sposób usztywnisz i lekko przyciemnisz włoski.