Wzrost włosów. Wszystko, co trzeba wiedzieć, by wspierać porost włosów

Wiele osób zastanawia się, ile rosną włosy, w jakim tempie ich przybywa i jak wpłynąć na ten proces. Na początek garść faktów. Średni przyrost włosów wynosi około 1 cm w ciągu miesiąca. Wartość ta może delikatnie się różnić w zależności od diety, pielęgnacji, typu włosów i ich gęstości, a nawet od pory roku. Biorąc pod uwagę, że na naszej głowie jest od stu do stu pięćdziesięciu tysięcy włosów, przydatki skóry głowy muszą przez miesiąc wyprodukować nawet kilometr keratyny niezbędnej do przyrostu. KILOMETR. To bardzo dużo. Nie należy się więc dziwić, że kosmyki nie rosną szybciej. Nie oczekujmy cudów – nawet najlepsze kosmetyki nie sprawią, że przybędzie nam miesięcznie kilka centymetrów włosów. Ale odpowiednią pielęgnacją i przemyślanymi zabiegami oraz, co równie ważne, dobrą dietą możemy sprawić, że choć odrobinę przyspieszymy ich wzrost.

Pierwszym krokiem i niestety tym, który często pomijamy na drodze do pięknej fryzury, jest oczywiście dieta. Odżywcza i pełnowartościowa skutecznie wesprze porost włosów od wewnątrz. Na naszych talerzach codziennie powinny pojawiać się produkty pełne witamin i minerałów. Bo to one w dużej mierze wpływają na kondycję fryzury. Dostarczając organizmowi odpowiednią dawkę mikroelementów, sprawiamy, że ma on z czego budować – zdrową skórę, mocne paznokcie i silne włosy. Dla pięknego wyglądu szczególnie istotne są witaminy z grupy B, witamina A, E, C, cynk, aminokwasy. Żeby zapewnić sobie odpowiednią ich podaż, powinniśmy racjonalnie układać swój jadłospis. Jakie produkty wybierać?

Witamina A – odgrywa ważną rolę w utrzymaniu nawilżenia skóry głowy, pomagając jej w produkcji odpowiedniej ilości sebum, czyli naturalnego oleju wydzielanego przez gruczoły łojowe. Znajdziemy ją m.in. w: wątróbce, jajach, marchewce, batatach, jarmużu, szpinaku czy dyni[1].

Witamina B12 – pomaga przenosić tlen i składniki odżywcze do skóry głowy, co wspiera wzrost włosów. Jednakże, gdy organizm nie otrzymuje wystarczających ilości witaminy B12, może to skutkować osłabieniem lub utratą włosów. Organizm człowieka nie wytwarza witaminy B12, musimy więc pozyskiwać ją z pokarmów pochodzenia zwierzęcego, takich jak mięso, drób, jaja. Weganie muszą tę witaminę suplementować.

Witamina D – to niezbędna, rozpuszczalna w tłuszczach witamina, która jest ważna dla wielu procesów biologicznych w organizmie. Jest to również kolejny ważny mikroelement dla wzrostu włosów. Witamina ta powstaje w procesie zwanym syntezą cholekalcyferolu, który zachodzi, gdy skóra wystawiona jest na działanie promieni słonecznych. Badania dowodzą, że ponad 90% Polaków cierpi na deficyt witaminy D, z tego powodu przynajmniej w sezonie jesienno-zimowym zaleca się jej suplementację.

Biotyna – jedna z najlepiej znanych witamin na porost włosów. Biotyna jest niezbędna do produkcji białka włosa zwanego keratyną. Witamina z grupy B jest dostarcza w wielu produktach, w tym: jajkach, owocach morza, jogurtach, migdałach, zielonych warzywach czy produktach pełnoziarnistych. Jaja i jogurt grecki to także dobre źródło witaminy B5, znanej jako kwas pantotenowy. Ten składnik można znaleźć na etykietach produktów do pielęgnacji włosów i skóry.

Minerały – włosy potrzebują składników mineralnych, w tym: krzemu, miedzi, i cynku. Jak działają? Cynk (ostrygi, wołowina, szpinak, kiełki pszenicy, pestki dyni i soczewica) odgrywa ważną rolę we wzroście i naprawie tkanki włosa. Miedź (kakao, orzechy, płatki owsiane) pomaga utrzymać pigment we włosach, chroniąc je przed siwieniem. Krzem (orzechy, fasola, chleb razowy, truskawki) wzmacnia cebulki włosów, przez co zabezpiecza pasma przed nadmiernym wypadaniem[2].

Antyoksydanty – do tej grupy zalicza się m.in.: zalicza się: witaminę C, witaminę A, prowitaminę A (beta-karoten), witaminę E, polifenole, luteinę. Przeciwutleniacze mogą pomóc w ochronie mieszków włosowych przed uszkodzeniem przez szkodliwe cząsteczki zwane wolnymi rodnikami. Sporo cennych antyoksydantów można znaleźć w czerwonych i fioletowych owocach: truskawkach, jagodach, malinach, jeżynach i borówkach amerykańskich[3].

Kiedy opracujemy już dietę, przyjdzie czas na pielęgnację. Im lepiej dobierzemy ją do potrzeb włosów, tym lepszy efekt uzyskamy. Zacznijmy od podstaw, czyli zadbania o skórę głowy. To element, o którym często zapominamy. Myjemy same włosy, popełniając kardynalny błąd. Myć tak naprawdę należy właśnie skórę! Na początek jednak peeling. Wykonywany regularnie - poprawia krążenie, skutecznie oczyszcza skalp z martwych komórek naskórka, przygotowując go do przyjęcia solidnej dawki nawilżenia. Masujmy skórę głowy kilka minut, pozbywając się zrogowaciałego naskórka i zanieczyszczeń. Pamiętajmy, że żaden z produktów nie powinien być stosowany codziennie. Zalecamy aplikację peelingów nie częściej niż raz lub dwa razy w tygodniu. Osoby z bardziej wrażliwą skórą głowy powinny ograniczyć się do zabiegu raz na miesiąc.

Do zabiegu używajmy tylko sprawdzonych, wysokiej jakości produktów:

• Tołpa dermo hair peeling

• Biovax, trychologiczny peeling do skóry głowy z czystkiem i czarnuszką

• Vianek, łagodzący peeling do skóry głowy

• Farmona Radical, peeling trychologiczny przyspieszający wzrost włosów

Peeling do włosów można też przygotować samodzielnie. Taki zabieg zapewnia masaż głowy, poprawia krążenie, oczyszcza skórę oraz dostarcza szereg odżywczych składników. W końcu zdrowe włosy wyrastają z zadbanego skalpu. Dlatego ważne jest, aby mieć zdrową skórę głowy. Dzięki temu nowe pasma będą rosły zdrowe, mocne i lśniące. Proponujemy wypróbowanie kilku prostych receptur, które można przygotować z łatwo dostępnych składników.

Olej jojoba i brązowy cukier

To połączenie idealne, jeśli chcemy dogłębnie oczyścić skalp i zapewnić mu mnóstwo składników odżywczych. Kilka łyżek oleju jojoba, brązowy cukier, odrobina soli (ewentualnie) i sok z cytryny- to wszystko, czego potrzebujemy, aby wykonać miksturę. Po masażu warto pozostawić mieszankę na skórze głowy co najmniej pół godziny. Następnie zmywamy ją delikatnym szamponem.

Ocet i olej kokosowy

Do wykonania mieszanki potrzebujemy łyżkę octu jabłkowego, łyżkę oleju kokosowego, łyżeczkę miodu i pół filiżanki soli. Mieszamy dobrze wszystkie składniki. Wykonujemy peeling, delikatnie rozprowadzamy resztę papki na włosy i po 10 minutach zmywamy łagodnym szamponem.

Sól i oliwa z oliwek

Połączenie soli i oliwy z oliwek działa również w celu usunięcia łupieżu, nie pozostawiając suchej skóry głowy. Oliwa z oliwek zawiera kwasy tłuszczowe, które chronią włosy przed uszkodzeniami i zapewniają im dużo wilgoci. Aby zrobić peeling, dodaj po kilka łyżek soli morskiej, oliwy z oliwek i soku z cytryny. Po nałożeniu mieszanki, dobrze ją zmyj i użyj szamponu, aby zakończyć pracę.

Awokado z brązowym cukrem

Bazą mikstury jest łyżeczka brązowego cukru i łyżka oleju z awokado. Do tego dodajemy dowolny olej, według własnych preferencji. Jeżeli potrzebujemy odżywić przesuszony skalp, dodajmy łyżeczkę oleju kokosowego. Jeżeli skóra głowy ma tendencję do przetłuszczania, warto dołożyć kilka kropel olejku z drzewa herbacianego. Z kolei na porost i wzmocnienie nowych włosów najlepiej sprawdzi się kilka kropelek olejku lawendowego lub rycynowego.

Kolejny etap dbania o wzrost włosów to zastosowanie wcierki. Preparat ten w ostatnich latach zdobył dużą popularność. Dzięki swojej skuteczności zjednał sobie serca osób zmagających się z nadmiernym wypadaniem włosów. Wcierki możemy przygotowywać samodzielnie z dostępnych wszystkim kuchennych składników lub zakupić gotowy produkt. I to droga zdecydowanie mniej wymagająca. Preparaty te dzielą się najczęściej na wzmacniające i działające odżywczo na skórę głowy oraz te zapobiegające wypadaniu włosów. Ich stosowanie jest bardzo proste. Jak wskazuje nazwa, wcieramy je w skórę głowy, wykonując przy okazji pobudzający masaż.

• Wcierka do skóry głowy Banfi z wyciągiem z łopianu

• Milk Shake, wcierka do skóry głowy przyspieszając porost włosów

• Wzmacniająca wcierka do skóry głowy Banfi

• Wzmacniająca wcierka do skóry głowy Marion

Przyjmuje się, że włos rośnie ok. 10-12 mm na miesiąc, a najbardziej intensywnie wzrasta w czasie snu, latem a także między 16 a 24 rokiem życia.

Wszystkie te zabiegi pozwolą nam skutecznie wpłynąć na tempo wzrostu włosa. Do tego trzeba jednak cierpliwości. Tydzień po tygodniu, miesiąc po miesiącu stosujmy zabiegi wzmacniające dla skóry i pobudzające cebulki. Masujmy głowę peelingami i wcierkami, pobudzając krążenie. Warto też zainwestować w dobrej jakości szampon do włosów oraz odbudowującą odżywkę. Problem często nie leży bowiem jedynie w tym, ile rosną włosy, a w tym, że przez zniszczone i spalone pukle nie widzimy ich przyrostu. Tylko mocne, silne i elastyczne włosy widocznie zwiększają swoją długość. Dbając o nie skrupulatnie, zapewniamy sobie piękną fryzurę.

Rada:

Jeżeli pomimo zastosowania odpowiedniej pielęgnacji i diety- twoje włosy rosną wolno, a dodatkowo zauważasz że są słabe, cienkie, a może odwrotnie przetłuszczające się i przyklapnięte- rozważ wizytę u trychologa. Trycholog to osoba, która specjalizuje się w problemach włosów i skóry głowy. Przeprowadzając dokładny wywiad, oraz badając skórę głowy jest w stanie pomóc nawet przy najbardziej zaawansowanych problemach.